SPHINX - OPINIE

Mam pytanie do wszystkich którzy kiedykolwiek byli w restauracji SPHINKS. Czy ktoś z Was wie gdzie mozna zdobyc (zakupić) lampę taką, jakie wiszą we wszystkich restauracjach? Błagam o podpowiedĽ, gdyż baaaaardzo mi na takiej lampie, a nawet na kilku, zależy. Pozdrawiam. Dolo

UWAGA!!! Odkąd otwarto SPHINXA w Galerii Mokotów był on naszą ulubioną restauracją. Niestety od niedzieli nie jest. Zamówiłam sałatkę szefa i dostałam sałatkę z zepsutym, brzydko pachnącym (po prostu zaśmiardłym) kurczakiem! Jedzenie mojego męża było dobre i zawsze byliśmy zadowoleni, więc spokojnie zwróciłam uwagę kelnerowi, że mięso jest nieświeże. zabrał je i powiedział, że sprawdzi. Miałam nadzieję, że mnie przynajmniej przeproszą. Byłam skłonna im wybaczyć. Niestety słowo to nie padło, jedynie zaproponowano mi kawę, a za swoje zepsute danie musiałam zapłacić! Wychodząc usłyszałam jak pani przy sąsiednim stoliku robi awanturę z powodu nieświeżego mięsa! Powiadomiłam sanepid i mam nadzieję, że przynajmniej ich skontrolują!

Nie rozumiem osób, które wchodząc do baru szybkiej obsługi gdzie mogą coś zjeść szybko i tanio oczekują salonów.Ludzie przecież wieci gdzie idziecie i za cenę nieco wiekszą niż w kanapkodajnach w podziemach spodziewacie się lokalu na wysokim poziomie.
Dla mnie Sphinx jaest ok tylko obsługa mogła by być milsza a szczególnie ta przy Al. Jerozolimskich.

byłem u nich raz. pstrąg choć usmażony, sam skakał po talerzu. Oczywiście nie ruszyłem. Szkoda tylko że nie miałem odwagi wykłócić się żeby nie zapłacić. A raz w Poznaniu, kiedy tylko poszedłem zobaczyć co i jak, widziałem sterty mielonego w jakiś kartonach pod stołem i ogarnęło mnie swojskie uczucie. Wiedziałem że jestem w POlsce. Wszystko na podłodze!!! Ciekawe, ile razy dostaliście kotlet z ziemi (albo zemstę kelnera)?

Bylam pare razy, w ramach przerwy na obiad...zawsze czekam po zajeciach na kursy niemeickiego i mam ok. godz. wolngo... i glod ok.16 dopada..wiec ... wpadam czasem...bo w poblizu jest tylko kebeb i MC'D...wiec totalny misz masz... brak mi miejsca z salatkami... ale nie chodzi mi o oblesny bar salatkowy w KFC... cos dobrego, domowego... chyba zaczne chodzic na studencka stolowke..hmm:)

To niesamowite! większość negatywnych wypowiedzi sugeruje, że wiele osób ocenia Spinxa jak typową restaurację. Ale Sphinx nigdy nie był i nie zamierzał być typowa restauracją. To taki bar szybkiej obsługi gdzie przychodzisz , jesz i wychodzisz. Odwiedziłam wiele Sphinxów (szczególnie lubię ten w Lublinie)i niestety warszawskie są dość zatłoczone i ciasne. Ale nie rozumiem czego oczekujecie za taką cenę!

jadłem już w wielu miejscach i ze sfinxa jestem zadowolony - fakt wybór win leży i jęczy cichutko ale jedzenie jest smaczne - do obsługi nie mogę się przyczepić a przyczepiać się lubię... :) jeżeli chodzi o pretensje dotyczące palących to sam lubię sobie zapalić po jedzeniu i wkurza mnie gdy nie moge. W sumie podoba mi się. aha(jeśli ktoś uważa że tania restauracja nie może być dobrą restauracją to jest burakiem)