ORGANZA - OPINIE

Cześć,witam serdecznie ORGANZOWICZÓW~!!!! Rozbawiła mnie wypowiedĽ "MIŚKA 27"-człowieku zejdż na ziemię,więcej skromności i pokory..... Oczywiście, każdy może mieć swoje zdanie na wybrany temat,ale przesadziłeś!!!!!! Według Ciebie-kobiety w ORGANZIE to "paszkwile"-już samo to określenie ukazuje Twoje braki w wychowaniu.Zero kultury i jeszcze większe braki w i tak juz oszczędnym słownictwie....Jeżeli w ten sposób wypowiadasz się o kobietach,to życzę szczęścia w życiu prywatnym...,które na pewno jest równie ubogie,jak i Twój poziom intelektualny...(o ile takowe istnieje?).A może tak piszesz,bo nawet tzw.paszkwil Ciebie nie chce?Dlaczego te beznadziejne panny nie wiszą na Twoim ramieniu? Może jesteś,po prostu męskim paszkwilem....?Zanim osądzisz innych-radzę: najpierw spójrz na siebie!!!!!!!!!

Lokal może być , muzyka super - Jedyny problem to Ci sami ludzie którzy przychodzą tam co tydzień - Wpadam tam 2 razy w miesiącu i cały czas powtarzają się te same laski tylko z innymi facetami lub same - tragedia ( a pozatym powinni wpuszczać dziewczyny , które sobą coś reprez - chociaż pożądny wygląd a nie zawsze tak jest )!!( co raz więcej paszkwili) - które w dodatku się powtarzają .

CZEŚĆ,pozdrawiam stałych imprezowiczów ORGANZY!!!!!
Jeżeli pisze mi ktoś,że ORGANZA to tandetne miejsce,gdzie drażni ich widok i towarzystwo Turków...-to szczena mi opada. LUDZIE,czy tylko tam bywają TURCY? Czepiacie się głupich szczegółów,a prawdą jest fakt,że oskarżają ORGANZĘ ci,którzy tam nawet nie byli...bo nie mieli karty! A więc w ten sposób próbują się wyżyć! Po prostu, gdy nie odpowiada mi miejsce-to je zmieniam
!...POZDRAWIM STANLEYA,

Witam wszystkich, do szacownego lokalu Organza próbowałam dostać się dwa razy. Niestety nie było mi dane poznać jak wspaniale można się tu bawić, gdyż selekcjoner za każdym razem pytał o kartę klubową. Cóż... nie zamierzam z tego powodu rozpaczać. Zachowanie ludzi na tak zwanej "bramce" niestety świadczy już o poziomie tego lokalu. Wniosek wyciągnęłam szybko, nigdy więcej nie zamierzam tracić czasu na słuchanie uwag na temat kart klubowych w Organzie. Na szczęście są jeszcze miejsca, gdzie można dobrze się bawić i nie przechodzić "selekcji". Współczuję!

Kiedy pierwszy raz pojawiłam się w tym klubie, było naprawdę superancko, byłam zachwycona klimatem i ludzmi:) same pozytywne wibracje. Ta strona jest po to aby dzielić się wrażeniami, każdy ma inne odczucia i każdy lubi co innego.Organza (moim zdaniem) zeszła już całkowicie z listy dobrych klubów. Jeżeli macie ochotę spędzić sobotnią noc w towarzystwie obywateli tureckich i innych takich to serdecznie zapraszam. Około godziny 4 możecie mieć problem z zimnymi drinkami:(( no i tylko dwa kibelki:((( mało miejsca, bardzo mało.

właśnie po raz pierwszy jestem na tej stronie...LUDZIE, CZY WY OSZALELIŚCIE?Jeżeli nie lubicie tego lokalu,to po prostu tam nie chodżcie!!!!! uważam,że jest to jedyne NORMALNE miejsce w Warszawie.JESTEM STAŁĄ BYWALCZYNIĄ I WKURZA MNIE WASZE BIADOLENIE. kazdy lokal ma minusy i plusy-każdy ma swoje zdanie iO.K.
ALE WCZORAJ BYŁA IMPREZA!!!

Lokal, to jedna wielka lipa, o ochronie i tzw. selekcji już było, po prostu no comments i oby właściciele uznali nie mnie za proroka, ale za pół roku już nikt nie będzie chciał tam chodzić, bo przecież nie jest normalne, że raz jest tłok i karty od ciebie nie chcą, a zaraz mówią, że tłok i wpuszczają tylko z kartami... swoją drogą te ich karty to wielki pic. Przykład z życia wzięty... 26.01.03 godz. 22.10 - wejście tylko na karty, 22.18 znajomi weszli bez problemu nie myśląc o żadnych kartach.