LOLEK - OPINIE

Nasz ulubiony lokal biurowy, tanio może i nie jest ale za to klimat odpowiedni. Chwała Bogu, że są ograniczenia wiekowo-wyglądowe, bo nie widać małolatów i dresiarzy. Byłam świadkiem zajść przy wejściu, ale to zazwyczaj niedoszli klienci wszczynają drakę. Ochrona kiedyś nie wpusciła również naszych znajomych (zbyt krótko obcięte włosy), ale w końcu im się nie dziwię, bo jeśli ktoś zaczyna się awanturować już przy wejściu, to czego można oczekiwać po paru piwkach... Z chamstwem ochroniarzy to raczej przesada, są po prostu stanowczy (i za to się im płaci). A ze właściele ustalili takie akurat zasady - cóż - ich lokal, ich prawo. A stali bywalcy sa naprawdę zadowoleni, ze można tam spokojnie spędzić wieczór.

Ochrona ograniczona na maxa !! Jak chcielem wejsc (21) to powiedzieli ze wpuszcaja od 23 HA ha dobre sobie !! Na drugi dzien jak przyszedlem z panna pod krawatem to nie mieli zadnych obiekcji !
A w srodku nio lookam i patrze malolaty po 17 albo mniej z kolesiami w garnaikach Pelna nie konsekwencja . A w srodku lokal fajny - niezla atmosferka - obejrzec mecz przy pifku mozna ,albo wyrwac sie po pracy w celach ogolno marketinkowo podryczych -Aha jak chcesz wpasc to niezapomnij Salaty - bo dosc drogo

Lokal nie wiedzieć czemu wybrany przez sfery finansowe. W TV mecze bez głosu, w barze Malibu ze śladową zawartością alkoholu !!
Głośno, na obcasach nie wygodnie, ciemno...

Ciao Goral !!!

Pozdrowienia dla Ciebie i siostrzyczek Opara.

Kubus Puchatek

W waszym lokalu wlasciciele nie doceniaja i nie szanuja obslugi , ktora jest wykorzystywana po to aby szefowie mogli zrobic dobre wrazenie na klientach. Niedopite piwo jest zabierane za szybko przez obsluge poniewaz wlasciciel ubzdural sobie ze to jest efektowne . Czlowieku gdzie ty masz rozum chyba go wcale nie masz zlituj sie nad obsluga !!!!!!!!!!!!!!!!

Nie wszedłem, bo mam 19 lat. Za mało. Trzeba mieć 22. Idiotyzm ekstremalny.

Raz poszedłem tam ze swoją dziewczyną. Nie wpuścili nas argumentując, że nie skończyła 21 roku życia. Rok póĽniej nie wpuszczono nas ponownie. Tym razem argument brzmiał: nie skończyła 22 roku życia.
To niestety nie jest żart, tylko fakty. Zresztą pisali już nawet o tym w swoim czasie w "Wyborczej".
Szkoda gadać. Powinno się właściwie na nich zrobić ostrą nagonkę z udziałem UOKiK i PIH, bo pomijając dobre wychowanie i minimum kultury, oni poprostu łamią prawo.