LABIRYNT (ZAMKNIETE) - OPINIE

Witam was jak wiadomo jestem wiernym kibicem Klubu Labirynt byłem w piątek zaraz po sylwestrze 2002/2003 i co mnie zdziwiło że w czasie kiedy dyskoteki są zakazane przez sobór watykański czyli (adwent), tysiące ludzi łamiąc ten zakaz pod groĽbą kary i pokuty nie podporządkowując się żadnym zakazom, a jak jakieś są to tylko po to by je złamać podążali czynić Grzech .Więc jak się zaczął karnawał na świecie i w Labie uważałem że do stanie się do klubu będzie graniczyć z cudem a tu średnia frekwencja, chyba tylko stali bywalcy co poniektórych już poznaje z ich rysopisów wiszących przed innymi klubami hehehe pospieszali podpisać listę . I nie ma się co dziwić w końcu styczeń to chyba jest najbardziej wyczerpujący miesiąc konta bankowe sam to doznałem widząc mój debet mało nie padłem ale Święta i Sylwek jest raz w roku jak by był kilka razy chyba bym tego nie wytrzymał i musiał ograniczyć picie w klubie Labirynt z 10 piw do 9 . Klimacik się nie zmienił mimo nowej daty jak się tam Baletowało tak się baletuje nic nas nie odstrasza mróz 28 stopni na dworku gdy przychodzi piątek paka zbiera się i rusza aby tradycja nie wygasła...i była przekazywana na inne pokolenia .Pozdrawiam was i do zobaczenia gdzie? No tam na Smolnej hehehehe...

Sylwester 2002/2003

Powiem tyle ten dzień był zupełnie Iny niż wszystkie jakie spędziłem na balecie w klubie labirynt wchodząc do klubu czuło się ten specyficzną atmosferę Panie przy barach wyglądały przeuroczo można użyć słowa ( kwitnąco) morze to spowodowało że ich wygląd był Iny niż zawsze czyli nie były ubrane w te długie sukmany z materiału do szycia zasłon .....Ludzie którzy bawili się zemną w tą noc byli jacyś inni po pierwsze ich stroje były bardziej wizytowe a po drugie wszyscy byli bardzo mili dla siebie i ochoczo nawiązywali rozmowę .Nie wiem morze to było spowodowane świąteczna atmosferą albo po prostu Mikołaj się sprawił i w tym roku dawał ładne prezenty.
Gdy wybiła 24 godzina całą sala zaczęła sobie składać życzenie nie ważne że nikt nikogo nie znał, szampan się lał a ludzie nawet w toalecie przy bidecie potrafili szepnąć wszystkiego najlepszego .
Atmosfera jak na domowej imprezie bardzo kameralnie pełna kultura zabawa trwała do samego rana aż żal było ją opuszczać

kozak klub jestem tam od 17 tygodni (taki typ z gwizdkiem ) he spko atmosfera tera adwent malo ludzi troche ale spoko w ostani piatek bylo zajebiscie zobaczymy jak bedzie w ten :) czyli juz jutro pozdrawiam cala ekipe z Labi ... romka, gosie , przemasa, shreka oraz stolik na koncu duzej sali w rogu :) hehehehe (rezydencje)
narciaz

Jak obyczaj karze stary,
Według naszej wiary,
Pragnę złożyć wam życzenia,
W dniu Bożego Narodzenia.
Niech ta gwiazda Betlejemska,
Co świeci o zmroku,
Doprowadzi Was do szczęścia,
W nadchodzącym Nowym Roku.

CEZARY DLA WSZYSKICH ODWIEDZAJĄCYCH TĄ STRONE

byłem tam w sobote. nie polecam tego lokalu tym, którzy łapią dobry nastrój w takich klubach jak park czy proxima. w jednej sali muzyka typowe umpa umpa, w drugiej taka klasyka, ze żal.. jedyne co moge powiedziec dobrego o lokalu to, że ma fajny wystrój i miłą obsluge, ale to stanowczo jak dla mnie za mało. następnym razem ide do proximy. pozdrawiam!

Fajna dyskoteka często tam chodze wystrój niezły i wogóle
Muzyka odpowiednia dla każdego
Tylko żeby nie te głupie wymysły że raz wpuszczają normalnie drugi raz tylko w koszuli trzeci raz wogóle bo coś się nie spodoba

Nie miła ochrona jeśli masz zamiar tam się bawic najpierw zapytaj się ochrony w co masz się ubrać bo może cię spotkać nie miła niespodzianka.