LABIRYNT (ZAMKNIETE) - OPINIE
Zapoznaj się z recenzjami innych użytkowników
Adam :)
(użytkownik niezarejestrowany)
2003-02-14 00:31:54 napisał:
Bywam ostatnio w labiryncie co tydzień w piątki. Zajebiście podoba mi sie atmosfera klubu, mają bardzo dobre wyposarzenie, jeżeli chodzi o oświetlenie parkietu. Towarzystwo, które tam przychodzi tez jest ok!!! Jeżeli chodzi o ceny to sie jest w cale tak tanio browr kosztuje 10 zeta, a wejście 30, chyba że ma sie wejściówki. Ze skombinowaniem ich niema większego problemu bo leżą one przy kasi i można sobie wziąć. Polecam wam len lokal, bo jest naprawde git.
Czy ta recenzja jest przydatna?
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Rufus
(użytkownik niezarejestrowany)
2003-02-13 17:42:49 napisał:
Strasznie śmiesznie to wyglada jak obsługa Labiryntu próbuje zachwalać swoj lokal podszywajac sie pod zadowolonych gosci. Miejscami żałosne, miejscami boki zrywać. Numerem 1 w Warszawie to miejsce nigdy nie było i nie będzie, na pewno nie dzieki dodawanym tu lipnym komentarzom. Ale jesli ktos lubi Quo vadis to Labirynt tez mu sie spodoba, heh.
R.
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
dj.Cez@r (UMF)
(użytkownik niezarejestrowany)
2003-02-13 15:50:19 napisał:
Nie wiem jak tam jest.Właśnie w ten piątek mam zaproszenie .no i jak wyjdę cały to opiszę moją opinię o tym miejscu.Zastanawia mnie ocoba o nicku Cez@r, bo to chyba dziwny zbieg okoliczniości tyle że to jest moje art name i używam go od kilku ładnych lat w polsce i za granicą.Ale przecież to nie jest takie ważnnnnnnnnnnne,Do zobaczenia w piątek 14-02-2003 Pozdrawiam
Cez@r
www.umf.z.pl
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Inga
(użytkownik niezarejestrowany)
2003-02-12 12:13:50 napisał:
Widzę,że chyba ktoś się korzysta ze "splendoru" Cezara i podszywa się pod Niego. Robert,nie miej o to pretensji. Tak wygląda internetowa rzeczywistość. Jak się to czyta, to aż mdli. Nie będę tu już pisać, bo wszystko, co chciałam Wam przekazaĽć-już przekazałam. Nadal tak samo myślę (o tym klubie) i prędko nie przestanę. Niepotrzebnie Cezar umieścił moją drugą recenzję z innego portalu, bo dwa razy pojawiła się podobna opinia. Trudno, On taki jest-im więcej, tym lepiej. Bawcie się ludzie w klubach i do zobaczenia bądĽ w Labiryncie, bądĽ w jakimś innym miejscu. Inga vel Tańcząca (już tutaj nic nie napiszę...nie chcę być posądzona o ukartowany przez obsługę klubu obiektywizm)
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
basia
(użytkownik niezarejestrowany)
2003-02-07 15:34:34 napisał:
piwo 10 a nie 9 zl, wstep 20 zeta, dla studentow i pań do 23- 10 zeta
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
robert
(użytkownik niezarejestrowany)
2003-02-06 21:22:23 napisał:
cos te ostatnie komentarze przypominają autoreklamę obsługi samego klubu. Ciekawa forma promocji. I jaka obiektywna:-))) Brawo!
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Cez@r..
(użytkownik niezarejestrowany)
2003-02-03 17:52:33 napisał:
Witajcie
Chyba trzeba coś powiedzieć, co się dzieje w klubie a dzieje się i to ile.
Ale żeby wasze zdziwienie nie było jakimś szokiem to powiem, że już się nie wchodzi do klubu od tak trzeba się pogodzić z tym, że klub Labirynt to nie jakiś taki sobie klubik, to numer 1 w Warszawie wiec Kolejka. Przed lokalem musi być, ale szybko się porusza i dostać się można chyba, że jesteś człowiekiem, który na samym wstępie Panom z Ochrony dasz znać o sobie w sposób nie odpowiedni dla gatunku homosapiens. A nie warto, bo Są Bezkompromisowi w wyłapywaniu obrotników i ludzi a małej wartości społecznej i dyskusja niema sensu. Ale dzięki nim ludzie mogą czuć się bezpiecznie i bawić bez żadnego dyskomfortu.
W środku czeka na:nas super obsługa, pyszne potrawy przygotowywane przez szefa kuchni. Nie sposób wspomnieć o imprezach pokazach i koncertach tego, co nie spotkacie w innym klubie. Człowiek jest zaskakiwany to paniami nieco w letniej tonacji ubraniowej poruszające się po scenie czarując swym wyglądem niczym syreny w morskiej toni kuszące marynarzy.Widząc tyle rzeczy na raz nie sposób nie mieć suchości w ustach a tam na was czeka pełen wybór drinków aż ciężko coś wybrać, ale zawsze zostaje nam to, co polecą nam Barmani nie będziecie żałować. A zapomniałbym pokaz tatuaży był nie ziemski a szczególnie ciała, na których się znajdowały dzieła sztuki nie wiem czy podziwiałem tatuaż czy też samą modelkę, ale wybory się obyły wybrano Finałową ósemkę powiem są śliczne mowa ma o tatuażach hehehe 28 lutego będzie numer 1 klubu labirynt Tatuaży polecam i do zobaczenia ...KIBIC LABA TO BYŁA GRA !!!!
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.