VENEZIA - OPINIE

bylam, bo czytalam recenzje, toaleny nie sa w porzadku, a tak poza tym; dopszy dopszy i jeszcze raz dopszy!, kelnerzy hmmmmm, tez moze dopszy.

superrrrr jedzenie najleprze w miescie owoce morza,pasty niesamowite i ten wybór.
Niebo w gębie polecamy całą rodziną

Super restauracja
bylam w zeszlym tygodniu ,owoców morza i krewetki znakomite jeszcze takich nie jadlam goraco polecam rowniez malże miód w gębie ogródek super i toalety tez sa w porzadku
a dla Pan (przystojni kelnerzy )

Panie Aleksie najlepiej do butelki pod stołem,opowiada pan brednie. Toalety są czyste ,.nie muszą być pachnące.jest OK.Pozdrawiam barmana,z którym zawsze można sympatycznie porozmawiać.trzymaj sie RULON.

slyszalem reklame w radiu postanowilem odwiedzic te knajpe, kuchnia jest na prawde OK!, wystruj; powiedzmy sobie szczerze ze mozna byloby sie postarac o dopracowanie lewej czesci restauracji, gdzie na chwile obecna nie wiadomo o co chodzi w tych pomieszczeniach - kompletny balagan. Obsluga; widac ze sie staraja, natomiast nie polecalbym wchodzic do ubikacji!, lepiej pojsc sie zalatwic gdzies inndziej (wydaje mi ssie ze na dworcu centralnym jest czysciej i bardzie pachnaco, to poprostu wstyd!), no i wizerunek zwenetrzny restauracji nie zacheca by wejsc do srodka.

Jedzwnie jest bardzo dobre, choc Menu to samo chyba od pieciu lat.Zaszly pewne zmiany (chyba na lepsze, lecz nie mozna z nikim porozmawiac po wlosku znajomi z ktorymi tam przychodze sa wlochami, no i maja maly dylemat. Pozatym wystroj jest ok., jest cieplo i przyjemnie, ogrod jest bardzo ladny (chyba po lekkim remoncie). To prawda, wejscie glowne zniecheca ludzi ktorzy nie znaja od srodka lokalu, to samo z czscia zewnetrzna lokalu. Personel, dla mnie moze byc, bo jestem stalym klientem i sie przyzwyczailem....., lecz nowych gosci moga odstraszyc "podpici kelnerzy".

Zaczyna sie robic dobrze w Venezii, byl czas, kiedy niechetnie przychodzilismy do tego lokalu, poniewaz atmosfera sie troche popsula. Widac pozytywne zmiany, bardzo piekny ogrod,menu pozostalo to samo (nie szkodzi ma swoj styl). Potrawy sa wyśmienite moja ulubiona to spagetti z suszonymi pomidorami!. Maly wybor win,mowie o niespotykanych winach, obsluga zaczyna sie poprawiac, lecz nowi kelnerzy nie powinni jeszcze podchodzic do stolow (zbyt duzo bledow popelniaja). Mysle, że lokal ten ma szanse byc jesdnym z najlepszych lokali w Warszawie, wejscie jest kiepskie i wizerunek zewnetrzny nie zachecaja poważnych klientów by wejsc, nad tym trzeba popracowac, to bardzo wazne.