VENEZIA - OPINIE

Niestety nie jestem stałą klientką Venezi, gdyż jestem z południowej Polski i tylko raz przypadkiem trafiłam do tej świetnej restauracji.Skusiła mnie reklama w Ozonie i moja słabosć do Włoskiej kuchni.Na początku nie byłam pzrekonana co do tego lokalu, bo na zewnątrz nie wygląda zbyt atrakcyjnie, a w środku jest jak dla mnie za duży bo lubuje sie w mniejszych loklach.Potem jednak przyszło miłe rozczarowanie:) Venezia okazała sie bardzo przytulna i klimatyczna.Szkoda,że byłam w okresie zimowym, bo podobno teraz jest tam jeszcze świetny ogródek.Poza tym bardzo róznorodne menu, tak że chyba każdy znajdzie coś pysznego dla siebie.Dodatkowo przesympatyczni kelnerzy, zawsze chetni by doradzić i miło obsłużyć.Polecam.

Nie zgadzam sie z moim poprzednikiem, restauracja jest OK, jedzenie jest BARDZO DOBRE !!!, lepsze niz we wloszech, obsluga: widac, ze sie staraja, ogrod jest bardzo ladny, a co do odnawiania scian i czystosci - to pozostaje juz w gestii zarzadzajacych. - Pozdrawiam-.

Nie do konca zgadzam sie z moim poprzednikiem, wg. mnie restauracja jest ok.,oczywiscie z zewnatrz restauracja niezbyt zacheca, natomiast jest bardzo przyjemnie i mile w srodku.
Najwazniesze jedzenie - jest wysmienite, czesto jestem we Wlosszech i moge powiedziec calkiem szczerze, ze tam nie podaja tak smacznych dan jak w restauracji VENEZIA, to jest na prawde DUZA KLASA !!!.
Jest wspanialy ogrod, gdzie latem spedza sie milo czas (szkoda ze zima nie jest czynny). Tak pozatym nic dodac, nic ujac.

...zgadzam sie z opiniami moich poprzednikow, lecz nad jednym nalezaloby sie zastanowic, a mianowicie; brak kogos kto zadbalby o czystosc lokalu. Korytarze, sale, i toalety sa niedomyte (niedoszorowane), drzwi z toalet opalcowane i w pewnych miejscach zachodzace starym brudem, stoly na salach popodkladane serwetkami, kolyszace sie (obok w barze mniej sie kolysza), ekspres na barze jest ciagle niedomyty, nie mowiac juz o pomieszczeniu miedzy barem a miejscem przygotowywania Pizzy, sztucce sa stare i zuzyte, trafiaja sie rowniez pooibjane talerze - a to chyba nie tedy droga - PANOWIE WLASCICIELE !
W tak znanym lokalu z takimi cenami powinno jednak chyba byc wszystko dopracowane na TIP TOP !! i od czasu do czasu wszystko odswierzane (lacznie z malowaniem scian)
Nie mowie juz o wejsciu, gdzie chyba roku jest pekniete lustro, a w szatni walaja sie po podlodze zwalkowane kawalki staredo brudu,
nie wiadomo o co chodzi z salami po lewej stronie, samo wejscie do tych sal odstrasza, (brudne sciany z wiszaca chyba od 2 lat nie wyprana ta sama kotara -W S T Y D !!!
- Pytanie: Czy kuchnia i zaplecza kuchenne wygladaja tak samo ?? hmmm, nalezaloby sie nad tym wszystkim bardzo powaznie zastanowic.

W Wenezji zaczelam bywac od wakacji.Nad wystrojem mozna troche popracowac(wylaczajac ogrodek jest super-romantyczna kolacja tylko tam),natomiast kuchnia lepsza niz we Wloszech kucharze naprawde robia swoje.Co do obslugi jest to loterja-jedyna dziewczynka blondynka nie wiem co ona tam rob totalna pomylka,za to panowie kelnerzy naprawde potrafia zadbac o goscia (dwaj kelnerzy w okularach naprawde sa ok).Wenezja to najlepsza wloska restauracja w Warszawie.

Właśnie wróciliśmy ze wspólnej kolacji i jesteśmy bardzo zadowoleni. Jedzenie bardzo smaczne, chociaż może porcje są trochę za małe... :/ Ale w pełni rekompensują to smakiem. Wnętrze jest bardzo klimatyczne, nie ma hałasu i głośnej muzyki. Kolejnym plusem jest miła obsługa i naprawdę uprzejmy szatniarz. GORˇCO POLECAMY!!!!!!

Jedzenie jest OK, dobrze byloby gdyby sie utrzymalo, bo w restauracjach w ktorych bywalem zmienia sie i z czasem traci na tradycji - na razie tu przychodze, bo jest na prawde dobre i trzyma na stanardzie.
Atmosfera jest OK - do kierownika restauracji:obiady w godzinach lanczu moglyby duzo szybciej z kuchni wychodzic, ludie w tych godzinach maja mniej czasu niz wieczorem przy kolacji.
Szkoda ze sala po lewej stronie jest zawsze zawalona jakimis szpargalami i niedostepna, bo jest bardzo ladna, tylko troche stoly odpowiednio przystroic i juz moglbym z moja ekipa spokojnie siadac sobie gdzies w rogu (zrobcie cos...z tym).
Ogolnie kelnerzy sie staraja...., na wejsciu jest raczej mniejsze zainteresowanie klientem(zwlaszcza nowym) no i tak samo na sali.
-Latem super ogrod!, to chyba wszystko,aaa, bylbym zapomnial, wizerunek zewnetrzny na prawde nie zacheca, a szkoda, bo stare powiedzenie mowi: 'jak w srodku, tak i powinno byc na zewnatrz'.