PIEKARNIA - OPINIE

Do ostatniej wypowiedzi-wiesz co wiele rzeczy można powiedzieć o Piekarni ale napewno nie to że to speluna. Sorry ale albo tam nie byłeś albo Cię nie wpuścili. Osobiście uważam że to najlepszy klub w Wawce i najbezpieczniejszy. Czuje się tam jak w drugim domu -pozdrawiam

Co wy się tak podniecacie tą swoją speluną jakby to była jakaś dyskoteka na 15 000 ludzi na Ibizie? Naprawdę macie powód do podniety!

drogo i nie zaskoczył mnie ten klub -jedyne mile zaskoczenie to ze nie bylo bardzo chamów i sporo było ŁADNYCH KOBIET a wystrój ehh taki sobie-jak na tak popularny lub to zadna rewelacja-lepiej polecam STODOŁE-taniej i wiecej miejsca:) pozdrawiam

siemka. musze się przyznać że jeszcze nie bylam w tym klubie,ale słyszalam o nim same dobre rzeczy-jak tylko skończe 18 latek (to już,albo dopiero za 2 miesiące :P) to musze się tam wybrać-na podrobioną legitke nie bede nawet próbować wejść,bo słyszałam że ostra selekcja. NIECH KTOŚ Z BYWALCÓW TEGO KLUBU NAPISZE JAK DOKŁADNIE JEST Z WEJŚCIEM I JACY Sˇ BRAMKARZE ? please:)

Bylam wreszcie w Piekarnii 25.09... po raz pierwszy:) Tyle slyszalam o tym klubie,i miedzy innymi o tym ze strasznie trudno wejsc!!!!Jakos nei bylo problemu.. wygledna jestem..heh!!!Klimacik bardzo mi sie podobal. taka specyficzna atmosfera... kazdy przychodzi sie poprostu bawic... a nie an polowanie by wyrwac... czy cos... jest atmosfera klubowa:))) Co jakis czas bede wpadac..i zabierac kolejnych znajomych:))

hello I am 18 years old I'm a man (student)i'm French and I very want to know this very known place one enormously expects from it to speak I hope which I will meet of people because it is the first time that I come to Poland (warsaw) and that one will be able to have fun
a bientot j'espers
sa serais bien de te rencontrer (its would be well to meet you )

Klubik pierwsza klasa, co prawda nie jestem weteranem tego miejsca - chodze tam od kilku miesiecy ale przyznam, ze jest to lokal wyjatkowy na skale ogolnopolska. Nie do konca wiem na czym polega jego fenomen - bo z zewnatrz rzeczywiscie nic ciekawego, malo kibli no i nie ma zarelka (choc ostatnio czasami sie pojawia) ale jak raz sie przyjdzie to wciaga i uzaleznia. Jest to jedyny klub w ktorym czuje sie jak na domowce a nie na dyskotece. Zero lanserki, wszyscy usmiechnieci i bardzo przyjazni - jak dla mnie to najbezpieczniejszy klub w Wawie - nigdy nie widzialem nawet cienia agresji u bywalcow. No i oczywiscie muzyka ktora powala. Ostatnio otworzyli viproom na pietrze i co ciekawe, zeby sie do niego dostac trzeba sobie zorganizowac szklana kulke:). O skali uzaleznienia nich swiadczy fakt, ze ostatnio probowalem "zerwac z nalogiem" piekarnianym; przeszedlem sie po kilku miejscach - paparazzi, nobo, utopia, organza i o 2.00 wyladowalem znow w pieksie. Wszedzie dobrze ale tam najlepiej. Tak wiec jesli ktos nie chce sie uzaleznic tak jak ja to niech tam nigdy sie nie pojawia:)))
A tak na koniec - plazowe igraszki w piatek to byla najlepsza impreza mojego zycia.