PARK - OPINIE

Ja tam Park lubię z jednego, ale za to dla mnie najważniejszego, powodu: jedyne miejsce w W-wie z ostrą, ciężką muzą. Na Hard Zone (czwartek) przyłażę od samego początku istnienia (imprezy, nie mojego) i mimo że kolega Kilen ogólnie już nie przemęcza się repertuarem, to i tak jest w porzo. Zresztą nie mam innego wyboru - Makakowi nie pozwolili robić konkurencyjnych imprez w Wektorze X. Poza tym tanie piwo - ale paskudny Król - i wjazd, a po remoncie może wreszcie będzie ładnie. Dziękuję za uwagę.

Dużo bardzo śmiesznych ludzi. Ukłony dla "Opony". Mnóstwo kolesi tak obleśnych, że ma się ochotę na kolejne piwo aby oczy tak nie bolały. W ciemnym, zatłoczonym i ciasnym namiocie zdesperowani ludzie nawiązują "lizane romanse". Nie spotkałyśmy żadnego faceta, któremu nie byłby potrzebny przeszczep mózgu i wizyta w klubie AA. Ale cały czas mamy nadzieję... Może po remoncie będzie lepiej, kiedy w paĽdzierniku zjadą się przystojni studenci.

Polecam niedziele: nie za tloczno, imprezka house, duzo panienek na poziomie, tani wjazd i alkohol. Minusy: obskurny wystroj, naglosnienie do bani, niemila ochrona.

Bardzo kiepski lokal. Bramkarze to typowe polmozgi w dresach. Obsluga kiepska. Malo miejsca. Muzyka... szkoda gadac. Ale laski sa niezle. Kiedys widzialem jak gosciu narzygal na srodku lokalu, ale czemu sie dziwic, skoro zubrowka jest po 3 zeta. Kible to sa lepsze na centralnym. A kuchnia w srednicowym. Nara

Na razie padaka, barmanki mowily ze na sali jest remont. Moze wroce po remoncie.

Poziom dyskoteki, trzeba przyznac, dosc niski; brak wydolnej klimatyzacji (chociaz to w Polsce jest permanentne), pot splywa ze scian (doslownie), dekoracje wewnetrzne-brak, obskurnie nieco...ale jak na potrzeby studenckie moze byc: tanie piwo,duzo mlodych ludzi (glownie studentow),luzna atmosfera...

Dzisiaj tam znowu po 2-tygodniowej przerwie,ale i tak w niedziele jest nejlepiej.