PARK - OPINIE

lokal super chodze od dwoch lat, serdecznie polecam. to naprawde super miejsce. dobre ceny i super ludzie polecam od serca. tylko park jak dla mnie sie liczy. swietnie sie tam czuje i zawsze sie dobrze bawię

Bez obrazy ale w tym klubie jest zbyt słabe nagłośnienie, słaba muzyka (mogłaby być bardziej energiczna a nie takie smenty).Powinni też zainwestować w nowe lasery,bo te co są teraz to tragedia!!!he!
Osoby w tym klubie co się bawią jak dla mnie to okropnie zamulają. Nie wiem czym jest to spowodowane czy przez muzykę czy po prostu są już tacy zj***** hehe:)w ogóle tamtejsi klubowicze nie potrafią się bawić!!!byłam tam raz i raczej już tam nie zawitam.Tak naprawdę to większość warszawskich klubów jest do bani.Najlepsze kluby i klubowicze znajdują się poza warszawą np REAKTOR, ARENA lub NEVADA:*to są kluby!:)))

Bez obrazy ale w tym klubie jest zbyt słabe nagłośnienie, słaba muzyka (mogłaby być bardziej energiczna a nie takie smenty).Powinni też zainwestować w nowe lasery,bo te co są teraz to tragedia!!!he!
Osoby w tym klubie co się bawią jak dla mnie to okropnie zamulają. Nie wiem czym jest to spowodowane czy przez muzykę czy po prostu są już tacy zj***** hehe:)w ogóle tamtejsi klubowicze nie potrafią się bawić!!!byłam tam raz i raczej już tam nie zawitam.Tak naprawdę to większość warszawskich klubów jest do bani.Najlepsze kluby i klubowicze znajdują się poza warszawą np REAKTOR, ARENA lub NEVADA:*to są kluby!:)))

w parku nie podoba mi się muzyka-radiowych hitów to każdy może sobie posłuchać na codzień...dj zapuści 3-4 możliwe kawałki a resztą to można się zamulić aż się tańczyć odechciewa!przeraża mnie też ilość samców-strasznie dużo kolesi i żeby byli jeszcze możliwi a tam albo jakieś cioty albo "pakerzy z Białowieży" napakowane kosksy ble!często się jakiś palant przyczepi tam chyba sami zdesperowani przychodzą!i przez to już tam więcej nie pójdę selekcji zero a klub studencki to tylko w nazwie ma Więc jeżeli chcesz wyrwać jakiegoś koksa posłuchać komercyjnej muzy i zamulić się przy tym to własnie powinnaś wybrać to miejsce!

Nu ja to prosty chłop ze wsi jestem. Ostatnio byłem to się dziołchy pobiły o jednego choopa. Wypite miały ty wiśniówki, co moja babka ju produkuja u mnie we wsi latem po żniwach. Kuranty nawet fajnie graju, ale troche przygłośnie bu ja łod ciągnika mam słaby słuch. Dobra tylko kełbasa była i cukerki za darmo dziołchy rozdawały. Tańcowałem z taku dużu kraśnu babu, chyba łodemie ze wsi była. Dużo wiśniówki wypilima. Pozdróchy.

Jak byłem tam ostatnio to ktoś nasrał do pisuaru.

lokal beznadziejny!!!zmarniał!a ciecie czyli szatniarze bardzo niemili i chamscy i UWAGA!!!!! oszukuja. Za 20 zl szatniarze zrobili by nawet "loda"!!!!Pazerni!!!!wymienilbym tych cieci- chamy!!!Ciecie do domu!!!!!
Ochrona nawet w miare. Ale jak zwykle w klubach uważaja ze są najważniejsi, tak jak by wszystkie rozumy pozjadali.W Parku bardzo duzo dresiarstwa, gnojów, pijaków i lanserstwa taniego-np.tlenione sztuczne cycate blondi feeee i sweterki w serek feee. Ogolnie klub bardzo zmarnial.Ja niepolecam! No muzyka calkiem,ale wszystko psuje cale towarzystwo dresiarskie.