LOLEK - OPINIE

Zmroziły mnie wypowiedzi kolegów i koleżanek internautów. Do Lolka chodzę co jakiś czas. Zawsze mnie wpuszczają, a nawet odpowiadają dzień dobry. Jedzenie jest dobre i jak się pokombinuje to niedrogie. Piwo niestety drogie, ale biorąc pod uwagę, że przed sceną na której grywają zespoły jest spory parkiet do tańczenia, a wstep jest bezpłatny to warto zapłacić za to piwo. Wystrój bardzo mi się podoba, a najbardziej podoba mi się to, że właściciele co raz to wymyślają coś nowego. Polecam.

Mam już wymagany wiek, pieniędzy też starczy, ale wolę już siedzieć na ławce z piwem przy -15 niż tam spędzić choćby minutę.

Krótko: SYF
Uzasadnienie: Niedolane drogie piwo pod okiem goryli udających ochronę, naprawdę przy takiej ilości lokali w Warszawie niewarto się nawet kręcić w pobliżu.

CHAMSKO , DROGO = Dla snobów bez kasy i kasowych bez klasy !!
A w pobliżu sympatyczny Bolek i Tola- radzę Wam dużo lepiej idĽcie tam , a w każdym razie Lolka - szerokim łukiem !!!
Żarcie przeciętne , ale drogo .

Omijajcie z daleka.hamstwo zaczyna sie juz na bramce,milion zastrzezen do klienta a wszystko tylko po to zeby przyciac kilka groszy.Obsluga swiecaca oczami tylko na duze napiwki,ospali i malo obrotni.Latwo wyleciec z hukiem za jakiekolwiek zastrzezenia kierowane do kierownictwa lokalu.Mielismy organizowac tam impreze ale po jednym wieczorze spedzonym w niemilej atmosferze zrezygnowalismy i nie zalujemy.Naprawde powinni cos z tym zrobic najlepiej pozbyc sie od bramkarz przez obsluge baru az po kierownictwo lokalu.OMIJAC.OMIJAC,OMIJAC !!!!!!!!!!!!!!!!!

Fatalna obsługa i tyle

Lokal ogolnie do bani