HYBRYDY - OPINIE

Hm... Lokal najlepszy w W-wie. Super muzyka, zero bójek, chamstwa i sterydów. Normalni ludzie i niezłe towary :))Polecam środy - ach, to LATINO...

Vanesso może to zabrzmi dziwnie,ale do Hybryd wpuszczani są ludzie od 18 roku życia,a wy nie weszliście,bo poprostu bramkaże uznali,że nie pasujecie... tu jest specyficzny klimat... i wcale nie ma dziewczynek z toną pudru... jet czasem kilka latawic,ale to rzadkość.. może poprostu koledzy zapomnieli zdjąć dresów... i nie czhcieli was wpuścić... ja zawsze wchodzę... dziś też idę....
czasami też nie wpuszczają jak już jest full... a wogóle przychodzą tu ludzie gropkami jednej płci,zeby poznać kogoś... o to tu chodzi... tu nie przychodzi się w mieszanym towarzystwie.. :)))
papa

Klub Hybrydy ma wielu zwolenników i przeciwników, ale trzeba o nim powiedzieć, że napewno tworzy historię życia kulturalnego nie tylko Warszawy a całej Polski.
Tu występiwał z teatrem Miron Białoszewski, wiersze czytał Edward Stachura a o spektaklach pisał Stanisław Grochowiak.
To tu odbył się pierwszy międzynarodowy festiwal jazzowy "Jazz 58", który pózniej zmienił nazwę na Jazz Jamboree, grali: Jerzy Duduś Matuszkiewicz, Krzysztof Komeda i Zbigniew Namysłowski. Tu jako studenci i bywlacy tworzyli swoją legendę Wojciech Młynarski, Pietrzak, Friedmann, Kofta, Kreczmar, Urszula Dudziak, Ewa Bem, Michał Urbaniak
Organizowana była "Giełda Plastyków", powstało "Forum Poetów", działało "Studio Piosenki". Na antenie Polskiego Radia w programie III dwa razy w miesiącu pojawiała się audycja "Wieczory w Hybrydach" prowadzona przez Macieja Pietrzaka.
Obecnie spotkać tam można Grzegorz Turnaua, Michała Bajora, Ewe Bem, Macieja Maleńczuka, Krystynę Prońko, Stanisława Sojkę, oraz zespoły DAAB, Stare Dobre Małżeństwo, Raz Dwa Trzy, Tilt, Deuter i wiele innych gwiazd polskiej i nie tylko sceny rozrywkowej.

Ostatnio zostałam niemile zaskoczona. 6-osobową grupą znajomych wybraliśmy się do Hybryd, przy wejściu ochroniarze poprosili o dowody, a gdy podaliśmy je usłyszeliśmy, że wpuszczane są osoby od 21 roku życia (my mamy od 19 do 21)! w związku z czym "mogło" wejść tylko dwoje z nas i oczywiście wybraliśmy inny klub! potem się dowiedziałam, że bez problemu wpuszczali osoby od 18! chyba nałożyłyśmy sobie z koleżankami za mało makijażu i miałyśmy spodnie, a nie krótką spódniczkę, więc selekcjonerzy "bramkarze"...nas nie wpuścili...BEZNADZIEJA!

Byłam tam w piątkowy wieczór 23 maja. Bawiłam się świetnie, tylko rzeczywiście jak się jakieś typy przyczepią, to póĽniej nie chcą się odczepić.. Zgadzam się też z opinią o bramkarzach :)całkiem sympatyczni :) Jeden z barmanów również :) szkoda, że zaobrączkowany.. hehe :)) pozdro :)

Hybrydy coś sudownego, czasy studenckie... sama smietanka i muzyka. Wszystko było by dobrze gdyby był to Paradise, bo tam jest super... polecam wszystkim paniom i panom. Tylko teraz tam nie ma mirka i bedę dwa dni po nim płakać :-(...

a dla ,mnie ten klub nie jest niczym nadwyczajnym oporocz tego , ze przyczepiają się panowie od których opędzić sie nie można coś strasznego!!!!!!!!!!!! dużo fajniejsze miejsca znajdziecie np. w Krakowie polecam tam ludzie potrafią sie bawic w przeciwieństwie do Warszawy:(((((((((((niestety