DOM RESTAURACYJNY GESSLER (ZAMKNIĘTY) - OPINIE

Byłem w Domu Restauracyjnym GESSLER ostatnio - w marcu 2006 roku.
Sale urządzone bardzo gustownie. Całość przypomina dobrze prowadzoną gospodę polską z dawnych czasów - drewniane stoły, ławy, starodawne lampy. Wystroju im zarzucić nie można.
Zjadłem szczupaka pieczonego z ziemniaczkami i szpinakiem. Posiłek był przedni. Bardzo smaczny szczupak jak na mój gust (a jadłem szczupaka w wielu miejscach). Szpinak wyśmienity, rewelacyjny.
Na obsługę też narzekać nie będę. Wszyscy byli bardzo mili. Sztućce czyste, zastawa też.
Nie wiem skąd tyle dziwnych opinii o tym miejscu. Ceny są powyżej przeciętnych, ale jeśli kogoś nie stać, to niech poszuka innego miejsca. Za taki posiłek i w takim miejscu warto zapłacić.

moze restauracja jest I klasy, ale nie można się do niej dodzwonić i zarezerwować stolik. To co znajduję w internecie nie działa, w TP podano mi inny nr który nie działa
chciałam zarezerwować stolik na 10 osób, ale chyba nic z tego nie wyjdzie. szkoda że firma nie zarobi

bardzo ladny wystroj ale ta obsluga . bylem w kilku restauracjach na starym miescie ale tam byla bardzo mila obluga i jedzenie jak i nie wygorowane ceny nawet nie mieli karty deserow!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Byłam w tej restauracji w maju, ponieważ zorganizowałam tam przyjęcie komunijne mojej córki. Wrażenia jakie tam przeżyłam będą niezapomniane do końca mojego życia. Poprostu było wspaniale!!!
Przyjęcie odbywało sie w górnej restauracji - "Krokodyl". Obsluga bardzo uprzejma, wprost odgadywała moje życzenia, jedzenie suuuuper, wystrój...aż zapiera dech w piersiach, jak się wchodzi, do tego pianista grający na fortepianie, spokojną, subtelną mużykę, rozpalony kominek (wtedy było naprawdę zimno, jak na maj)- cud.
Natomiast, co do cen to uważam, że w cale nie są aż tak wysokie. Z całego serca polecam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

hmmm i jeszcze raz hmmmm
restauracja tragiczna , obsluga nie znajca sie na niczym
kaczka za 400 pln i ges za 600 pln to chyba lekke przesada
ceny 8 sztuki pierogów 39 pln

koszmar chyba ze ktos sie bardzo nudzi albo nie ma na co kasy wydawac to lep[iej na schronisko dac

Brawo! takiego lokalu nie można ominąć-mówią po angielsku, francusku a obsługa ... zobaczycie sami. karta win takiej nie znajdziecie NIGDZIE.jedzenie trzyma poziom - obsługi Raz jeszcze brawo szkoda,że niema takiego lokalu w Krakowie lub w Wiedniu np.

Drogo i niestety tandetnie. Obsługa totalnie niekompetentna. Trudno się też zorientować, czy styl lokalu to artystyczne zamierzenie twórcy, czy może raczej pozostałość po barze mlecznym z poprzedniej epoki. Jedzenie kiepskie. Ogólnie: zdecydowanie nie polecam.