DOM RESTAURACYJNY GESSLER (ZAMKNIĘTY) - OPINIE

W dobrej restauracji moze nie byc wolnych miejsc. Do dobrej restauracji warto zadzwonic i zarezerwowac stolik zeby nie czekac 40 minut. I potem nie trzeba dorabiac ideologii jezykowej. Rachunek jest rechunkiem i nie wazne w jakim jezyku mowi gosc.
Kiedy uda sie usiasc - mozna zjesc chyba najgrozszego sledzia w Wa-wie, pyszny zur w chlebie razowym i cos z dziczyzny. Nie chce sie wychodzic! Dzikosc w oczach pojawia sie przy rachunku ale warto raz na jakis czas zaszalec.
Jesli chodzi o ciastka na wynos - za 2.5 trzeba sie domagac smacznych ciastek! Chyba ze zlosc wplynela na kubki smakowe.

Bylem tam 14.II. z moja ukochana na kolacji. Wydalem ponad 500 PLN i nie moge narzekac. Obsluga bardzo dobra, jedzenie tez super i dziwie sie, ze slysze takie zle opinie. Moze kolega, ktory 40 minut czekal nie byl w restauracji tylko w karczmie? Nie wiem. Ja w kazdym razie jestem zadowolony i polecam Gesslera na ekskluzywna kolacje we dwoje.

W niedzielę 25.02 około godziny 18:40 będą razem z żoną na spacerze na Starówce postanowiliśmy zakupić w ciastka w ciastkarnii Restauracjii Gessler. Przy okienku nie było żadnego klienta, po drugiej stronie, w głębi lokalu siedziały przy stoliku dwie sprzedawczynie zajęte rozmową z mężczyzną. Na moje pytanie "czy ktoś tu prowadzi sprzedaż"? - odpowiedziały: "mamy przerwę - niech Pan przyjdzie za 15 min". Gdy zacząłem szukać jakiejkolwiek wywieszonej informacji o przerwie, jedna z tych kobiet widząc moje starania, z ociężałością staruszki podniosła się i zapytała się "czego sobie życzę". zaznaczam, że był to najprzyjemniejszy moment naszego spotkania. Zażyczyłem sobie 3 ciastka w cenie po 1,50 każde.
(suma do zapłacenia - 4,50. Suma jaką sobie zażyczyła sprzedawczyni wprowadziła mnie w osłupienie. Było to 7,50. Po moim zapytaniu o wyjąśnienie mi tej sumy zaczęły się mętne wykręty.
Ewidentna próba oszustwa. Kilka miesięcy wcześniej zostałem tam oszukany.
Ocena obsługi - 0
jakość ciastek - 2,5 (stare, zeschniętę, szczególnie "łabędzie")
Ludzie w CENTRUM WARSZAWAWY NA STARÓWCE W TAKIEJ RESTADURACJI PRACUJĄ ZŁODZIEJE.
Odchodząć nie usłyszałem nawet PRZEPRASZAM.


Komentarz redakcji: nie sprawdzaliśmy związku cukierni z Domem Restauracyjnym GESSLER.

czekałem 40 minut na obsługe, ale "niestety" mówiłem po polsku!!!!! SKANDAL