DEKADA - OPINIE

porażka, przede wszystkim przy wejściu nie miła obsługa. Nie polecam

tragedia!!!!!!!!!!!jezeli chcecie sie tam wybrac to zapomnijcie o tym!!!!!!!!jedzcie gdzie indziej. Jest tyle fajnych klubow w Wawie.szkoda ze tak malo podaja recenzji o tym klubie.wiekszosc poprze moja. BYlam tam w srodku.To tragedia.Nic tam nie ma ciekawego zeby sie tak pchali ludzie tam.

Może istnieją gorsze kluby w Warszawie. Ale ja takich nie znam. Brak miejsca na parkiecie, brak alkoholu w drinkach, brak mózgu u selekcjonerki. A co jest? Jest drogo, jest brudno i jest najbardziej absurdalny przepis na świecie - potwierdzona przez klub rezerwacja stolika nie gwarantuje wejścia (o czym zdziwieni goście dowiadują się na miejscu). Jedyna zaleta tego klubu to kurki w śmietanie - ale można je zjeść za dnia. Po 20.00 stanowczo odradzam odwiedziny.

klub jest fajny ale oczywiście ta bezczenla blond selekjca raz Cię wpuści a raz nie to jest chore nie rozumiem!!!!!!!Właścicielu klubu prosba do Ciebie-zastanów się nad zmainą tej najmądrzejszej pani.... bo nie tylko ja zapomnę gdzie jest Dekada:-(

Jeśli ktoś z Was postanowił wybrać się ze znajomymi do Dekady niech szybko wybije to sobie z głowy ! Istnieje olbrzymia szansa, że pomimo wcześniejszej rezerwacji i tak nie zostanie wpuszczony. Szkoda Waszego czasu i zachodu. Na szczęście w Warszawie trochę knajpek jest.
Naprawdę wielka szkoda, że ten niegdyś bardzo fajny klubik tak strasznie się zmienił.

Jeżeli ktoś z Was wybiera się do Dekady to zdecydowanie odradzam. Otóż chciałem tam pójść ze znajomymi z firmy (duże wydawnictwo), na początku był problem z dokonaniem rezerwacji, ale po podaniu nazwy firmy udało się (raczej niespotykane, bo zwykle takie szczegóły nie są wymagane). Niestety na miejscu kark-dres-ochroniarz poinformował nas, że nasza rezerwacja jest nieważna, gdyż nie przeszliśmy selekcji !!! Kopary nam poopadały, gdyż nigdy wcześniej w żadnym klubie, mieście, kraju nie mielismy jakichkolwiek problemów, aby wejść do lokalu. A zwyczajnie chcieliśmy się dobrze zabawić w gronie znajomych z firmy. Potańczyć, wypić trochę drinków (na pewno lokal dobrze by na nas zarobił), ale cóż w Dekadzie się to nie udało. Myślę, że nasz poziom intelektualny mógłby porazić obsługę, a przecież głupio poczuć się przy kimś zwykłym idiotą !!! Gratuluję właścicielom pracowników "na poziomie". Zdecydowanie odradzam jakiekolwiek kontakty z tym lokalem, nawet nie bierzcie go pod uwagę w momencie planowania wyjścia. To miała być dobra zabawa a wyszła totalna porażka. Dobrze, że na mieście można znaleĽć inne znacznie ciekawsze miejsca.

witam wszyskich
udalo mi sie ostatnio odwiedzic dekade i jestem pod duzym wrazeniem.Wystroj przyjemny ,muzyka fajna....warto odwiedzic to miejsce.Jest jednak jeden duzy minus....Mi wprawdzie udal sie wejsc do srodka ale czekajac na znajomych mialam okazje troszke poobserwowac. Niestety widok byl nieprzyjemny...selekcjonerka byla nieprzyjemna(delikatnie mowiac)Sytuacje staral sie ratowac ochroniarz i wszystko tlumaczyc "na spokojnie".Selekcjonerka zarowno z Polakami jak i obcokrajowcami rozmawiala bardzo niegrzecznie a jej angielski pozostawia wiele do zyczenia.Naprawde bylo mi wstyd.Moze warto sie zastanowic nad zmiana.Szkoda,zeby tak fajny,klimatyczny klub reprezentowala taka osoba.Warto zainwestowac w wiekszego dyplomate,pomine fakt,ze nie mam pojecia czym kierowala sie ta pani decydujac czy ktos wejdzie do klubu czy tez nie.Pomijajac nieprzyjemna badz co badz wizytowke klubu ....polecam to miejsce.