BLUE CACTUS - OPINIE
Zapoznaj się z recenzjami innych użytkowników
rj
(użytkownik niezarejestrowany)
2011-01-09 18:04:49 napisał:
Ciemne światło w lokalu nie pozwala przeczytać menu ( ani rachunku). Ceny niemałe a do rachunku " z automatu" doliczane jest 10% napiwku. jedzenie chłodne lub conajwyżej ciepłe ale napewno nie gorące. Bułem tam pierwszy raz i zarazem ostatni. Nie polecam.
Czy ta recenzja jest przydatna?
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Bolekm
(użytkownik niezarejestrowany)
2009-08-01 13:04:19 napisał:
Zachęcony reklamą śniadań w Blue Cactus postanowiłem sprawdzić jak jest naprawdę.Wybrałem zachwalany w reklamie zestaw "tosty francuskie".Niestety,mocno się rozczarowałem.To,co miało być chrupiącymi tostami z nutą cynamonu,okazało się miękkim i zimnym z nutą cukru pudru.Kelner nie pyta ,jakie jajka lubię,bo widocznie wie lepiej a kucharz zapomniał ,że w zestawie powinny być smażone kartofle,które ostatecznie nie są przysmażone ale za to ociekają tłuszczem.Za skandal uważam podawanie sałatki owocowej z puszki,kiedy mamy świeżych owoców w brut.
W reklamie wszystkie te pyszności kosztują 13 zł ale w karcie stoi jak byk, 14 zł.
Podsumowując w skali od 1 do 5 ,co najwyżej 2,5 (bo bekon był niezły)
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
A.H.B
(użytkownik niezarejestrowany)
2009-06-10 22:07:19 napisał:
Jedzenie jest przygotowane dużo wcześniej, dlatego też wiele dań ocieka tłuszczem. Menu nie zmienia się praktycznie wcale, dania nie są wyszukane.
Menu ciężko się czyta w przyciemnionym świetle. Ceny nie odzwierciedlają jakości. Kiedyś do tego miejsca przychodzili ludzie z klasą, teraz to rzadkość. A gdy już ktoś taki przyjdzie Manager restauracji nie umie się zachować (ostatnio byłem świadkiem rozmowy bardzo miłego Pana obcokrajowca z managerem, gdyż miał jakiś problem z obsługą, reakcja i zachowanie Managera pozostawia wiele do życzenia).
Nie wiem czy wciąż będę wpadać, gdyż tyle lepszych miejsc jest w Warszawie.
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Mokotówka
(użytkownik niezarejestrowany)
2008-07-01 20:53:43 napisał:
Lokal ok, ale na spotkanie ze znajomymi, na pewno nie na randkę ani na spotkanie biznesowe!! Jedzenie dobre, ale bez rewelacji i do tego zbyt drogie w stosunku do jakości. Osobiście wolę dorzucić parę złotych i iść do o klasę lepszej włoskiej restauracji albo na sushi.
Ale w ramach odmiany, od czasu do czasu może być. Odchudzającym się jednak odradzam :-)
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
dubi di
(użytkownik niezarejestrowany)
2007-03-16 23:23:46 napisał:
Lokal bardzo fajny ,dobre jedzonko ,pyszne drinki(chyba najwiekszy wybor w Warszawie}obsluga bardzo mila i profesjonalna a ze czasem trzeba na cos poczekac to nic zlego,kelner tez czlowiek tez ma czasem gorsze dni a poza tym to nie bar szybkiej obslugi.Na koniec podawane sa pyszne mini drinki i mini deserki pychota.Goraco polecam >moim zdaniem najlepszy lokal w Warszawie o czym swiadczy ilosc gosci i czas utrzymania sie na rynku gastronomicznym.Goraco polecam
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Karolina
(użytkownik niezarejestrowany)
2007-03-07 01:17:14 napisał:
Bywam w tym lokalu raz w miesiącu, jedzenie super, bardzo fajnie wyserwowane, dosyć spore porcje!!!! Bardzo szeroki wybór świetnych drinków, super przygotowane i podane. Obsługa również na wysokim poziomie, czułam się jak księżniczka. Jedynym miniusem były wysokie ceny, jednak smak potraw, pyszne drinki i jakośc obsługi były tego warte. Dodatkowo na koniec zauważyłam, iż kelnerzy serwują wszystkim gościom mini drinki do spróbowania... za darmo. Gorąco polecam!!!!
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Paulina z mezem
(użytkownik niezarejestrowany)
2006-12-05 23:40:57 napisał:
Z przykroscia musze stwierdzic, ze lokal BARDZO mnie rozczarowal! Bylismy tam z mezem tydzien temu, aby spedzic mily, romantyczny wieczor. Restauracja na brak gosci nie narzeka, ale ich poziom to juz zupelnie inna historia. Po chwilowej nieobecnosci na ul. Zajaczkowskiej mam wrazenie, ze karta dan [bez drinkow] specjalnie sie nie zmienila. Ceny przystawek sa zdecydowanie wygorowane ~ za kilka kawalkow spalonych ziemniakow z serem oraz koszyk tlustych chipsow zaplacilam ponad 50 zl.. Ponadto dania glowne sa wyjatkowe niezgodne z opisem / zarowno miesa jak i ryby/ jedyne do czego nie mam zadnych zastrzezen to desery. Nonszalancka obsluga, ktora mialam wrazenie czeka tylko na napiwek potrafila nie dosc, ze non stop absorbowac swoja obecnoscia, to jeszcze do najbystrzejszych nie nalezy. Brakuje mi Blue Cactusa sprzed kilku lat ...
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.