BEZ NAZWY - OPINIE

no coz!!lokalik oki ale ta obsluga....nie wiem czy zauwazyli oni ze zmienil sie ustroj, a jako osoby zalezne od klientow powinni troszke o nich dbac!!!!!!!ale skoro im nie zalezy- szkoda!!bo fajne miejsce, bez dymu papierosowego...ale w ustach pozostaje niesmak tej obslugi :(((((

Bez dwóch zdań ,jest to z pewnością jeden z najlepszych lokali
w naszej stolicy. Żadko kiedy zdarza mi się pisać o jakimś miejscu
w samych superlatywach ,ale on na to w pełni zasługuje. Pomimo
ogromu pracy obsługa jest miła, to mało powiedziane na twarzach
obsługi można zobaczyć uśmiech. Jest to absolutnie niebywałe doświadczenie, w warszawskich lokalach. Przedewszystkim Antykwariat
Cafe posiada genialny , odprężający klimat, zapach spokoju i kawy
unosi się pod sam sufit. Wyśmienitym uwięczeniem dla tej kawiarni jest lekka jazzowa muzyka, która lecąc w tle koi zmęczone zmysły
klijentów. Lokal ten posiada atmosfere ,podobną do Krakowskiej
i to czyni go w stolicy wyjątkowym.Jedyny minus (jeśli miałbym się czepiać) jest mała łazienka ,ale to przecież nie w niej będziemy
spędzać czas. Gorąco polecam odwiedzenie tego magicznego miejsca,ponieważ ma ono znacznie więcej zalet niż możecie sibie
wyobrazić.

niestety bardzo sie rozczarowałam!! Prosząc o zarezerwowanie stolika najpierw zrobiła mi "łaskę" bo tam zawsze jest pełno .... a potem trzasnęła słuchawką... Byłam tam tylko raz, ale urok tego miejsca całkowicie prysnął w zdeżeniu z realnym światem nieprzyjemnej obsługi, zaduszonej atmosfery i niezbyt tanich ciast... szkoda, dobrze tylko że w Warszawie jest tyle innych miłych herbaciarni....

Zmiencie obsługę - PROSZĘ- życie i tak nie jest za lekkie i przyjemne. Wszędzie cię mogą opiepszyć, w domu , w pracy , na uczelni ale jak już idę gdzieś to chcę żeby było MIŁO - a oni są strasznie nieprzyjemni, jakby robili łaskę.

Lokal w swietnym stylu, wystroj taki ze tylko usiasc i sie rozmarzyc... Dobry dla zakochanych par..

Eh, ja mam szczęśćie do Antykwariatu. Ani razu nie byłem przy żadnej scysji z obsługą, wręcz odwrotnie. Ze starszym Panem bardzo miło rozmawiałem, bo jak się okazało, używamy podobnych zwrotów i mamy podobne poczucie humoru. Tak było ostatnio.
Innym razem rezerwowałem stolik i też zero problemów, a mógłbym nawet powiedzieć, że było uprzejmiej, niż się spodziewałem, pomimo, że sprawiałem pewien kłopot...
No nic, ja uważam Antykwariat za pozycję obowiązkową. Narzekać mogę tylko na zbyt duży wybór herbat, zawsze mam problem co wybrać :)

Jest niesamowicie!!Ten lokal ma swoisty klimat,te stare książczydła i cała reszta...świetne miejsce na randkę,choć nie tylko.Tylko ceny mogłyby być niższe...