KAWIARNIA UNDERGROUND MUSIC CAFE - OPINIE

moim zdaniem klubiok jest ok, nie widzialam tam malatow(ponizej 18) i wiem ze dokladnie to sprawdzaja, sama w sumie pewnie dla niektorych tu jestem malolata bo mam 19 lat, ale uwazam ze to jak sie zachowujemy jest zupelnie indywidualna sprawa ja widzialam mase dwudziestokilkuletnich kolesi , jak i panieniek , ponizej krytyki, wiec nie bardzo wiem czemyui okrzykujecie tak mlodszych, skoroczesto sami jestescie nie lepsi.mniejsza o to, ja chodze tam przewarznie w soboty i bawie sie super, poznalam tam kilka na prawde spoko osob i uwazam ze warto jest tam czaseem wpasc sie wytanczyc.dj spoko, kelnerzy cienko..klimat , mi pasuje.

Pytanie retoryczne: jeżeli klub się mieści w byłym szalecie publicznym to czy można powiedzieć o nim cokolwiek dobrego?

No cóż...Kiedyś Under miał klimat, był mym ukochanym drugim domem...ach te cudowne chwile tuż przed 22 kiedy tłumy czekały z utęsknieniem na schodach by wejść na parkiet.Mnóstwo znajomych twarzy...A teraz co? SZAMBO.Wstyd się tam pokazać- mnóstwo małolatów- w kolejce 17-letnie "polskie rapery" stoją i zachwoują sie jakby innych słów oprócz przekleństw i monosylab nie znali.Po prostu morze gówniartswa i do tego w najgorszym gatunku.Ważne dla napalonych facetów: dużo lasek odzianych w SKĄPE stroje typu "weĽ-mnie-i-przeleć"(najlepiej w zasyfionym kiblu),które chyba tym rekompensują sobie brak umiejętności tancznych.Toalety fatalne,po prostu śmiech na sali- w damskiej ubikacji już nie wiem od ilu lat w jednej kabinie nie zamykają się drzwi do końca, w jednej nie ma światła a w żadnej nie działa dobrze spłuczka.i zawsze brakuje papieru.Ściany pobazgrane niemiłosiernie w najdebilniejsze hasła godne jakiejś szkoły dla recydywistów w Młotkach .Poza tym 3 kabiny to zdecydowanie za mało- te kolejki dziewczyn...Na dolnym parkiecie koszmarnie duszno- to chyba jakiś wielki kant że tam działa klimatyzacja? Poza tym na parkiecie mnóstwo kolesi ze szklanką piwa w jednej a fajkiem w drugiej ręce, którzy kiwają głową i zabierają cenną przestrzeń.W niektórych klubach jest zakaz palenia na parkiecie i tego sie przestrzega a nie jak tutaj że nie dość że mało miejsca to jeszcze takie "graty" stoją i produkują zasłonę dymną.Kto lubi gówniarstwo i tandetne dziw....- proszę bardzo.

byłem w czwartek-najpierw plusy muzyka lata 80-te super,jak miało być tak było Wielkie brawa dla dj-a.Teraz minusy same gówniarstwo ,osoby mających ponad 20 lat można było policzyć na palcach.Uważam,ze sprzedawanie alkoholu takim małolatom powinno być karalne ,gdzie są właściciele tego klubu,dlaczego nikt nie sprawdza dowodów.Sam kiedyś byłem młody więc rozumiem ,że oni też chca się bawić,ale bez przesady. Podsumowując super muza,fajne miejsce ale towarzystwo to kompletne nieporozumienie.

Chciałem trzy razy wejsc po 23 i trzy razy mnie nie wpuścili. Bez komentarza.

This is a very nice place which I've recently discovered. I like it a lot.

zaaaaaaaaaa malo facetow!!!!!!!!! ale lokalik i muzyka SPOCZKO.