RESTAURACJA U FISZERA - OPINIE
Zapoznaj się z recenzjami innych użytkowników
wera
(użytkownik niezarejestrowany)
2003-08-20 12:40:18 napisał:
Swietne miejsce na wieczor z paczką, można chałasowac napic się i dobzre zjesc. Swietny wystroj i atmosfera.
Czy ta recenzja jest przydatna?
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
LSD
(użytkownik niezarejestrowany)
2002-12-31 09:54:52 napisał:
Ja jestem zadowolony. Obsługa była bardzo miła i sympatyczna, jednak nie należała do najszybszej na świecie. Jedzenie smaczne, w dodatku ogromniaste porcje. Oceniam lokal na 4+.
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Marcin
(użytkownik niezarejestrowany)
2002-12-11 11:26:49 napisał:
Golonko najlepsze na świecie. I chyba największe. Wszystko idealnie.
Obsługa super - kelnerki ( p.Ula ), że szukać ze świecą.
Polecam
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Artur
(użytkownik niezarejestrowany)
2002-12-05 15:11:36 napisał:
Obsługa miła,nawet bardzo mila szczególnie za barem.Nie wiem tylko co takiego robią kierowniczki lokalu ze personel na ich widok zaczyna sie trzaść.Jedzenie dobre lecz widok tłustych włosów jednej z kierowniczek(tej ,której sie wszyscy boją ) odebrał mi apetyt
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
prazynkaa
(użytkownik niezarejestrowany)
2002-11-22 15:32:16 napisał:
Jedno w tym lokalu jest dobre: irlandzkie wino Cashel, czyli cydr. Lekkie, słodkawe i bardzo przyjemne.
Karta dań poszerzyła się o parę pozycji, szkoda tylko, że opis jest nieraz bardziej smakowity niż samo danie. Koszyczek ze skrzydełkami kurczaka: bardzo porządne danie, ale jak na przekąskę to trochę za duże, a jeśli ma to być główne, to za mało ciekawe. Same skrzydełka - pyszne. Nic wspólnego z rachitycznymi szkielecikami z KFC.
Natomiast sałatka z serem była po prostu okropna! Za dużo czerwonej kapusy, sałata była wyraĽnie drugiej swieżości, pomidor miał skórę jak na byku, a ser śmierdział (niestety, nie ma żadnego delikatniejszego określenia na określenie zapachu jaki roztaczał...)
Desery: przeciętne. Na lodach była śmietana ze sprayu i kleks czekoladowego sosu, zero inwencjii. Może chociaż ich szarlotka z lodami wygląda lepiej?
Kelnerki - niestey, chyba początkujące w tym zawodzie. Wszystkie rozchichotane, jakby ktoś przed chwilą opowiedział im najlepszy dowcip, dania podają i zabierają z niewłaściwej strony, no i robią straszne zamieszanie z serwowaniem dań... Nie zdziwiłabym się, gdyby zaczęły uprawiać wyścigi z półmiskami, bo prezentują beztroskę i dobry humor przedszkolaka.
Restauracjo, popraw się!
PS. Plus za wiśniówkę serwowaną na koniec posiłku. Niezła.
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
sylwek
(użytkownik niezarejestrowany)
2002-09-25 17:38:12 napisał:
Restauracja jest marna. Nawet bardzo marna. A najgorsze jest to, że wódka podawana w karafkach niewiele ma wspólnego z zamówieniem. Wygląda na to, że personel wprowadza do obrotu alkohol nieznanego pochodzenia. Komu życie i zdrowie miłe niech unika tego miejsca.!
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Rycerz
(użytkownik niezarejestrowany)
2002-09-16 18:27:55 napisał:
A moim zdaniem obsluga jest bombowa, bo jak w dwie osoby (kelnerki - przemile) na cala restauracje mozna obsluzyc tyle gosci. Jedzenie wysmienite. Natomiast bardzo nieprzyjemne sa managerki. Dziewczyny przedstawiaja sie, nigdy nie mialem wiecej niz 3 papierosy w popielniczce, usmiechaja sie szeroko. Szczegolnie Agnieszka. Pozdrawiam. Rycerz
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.