PUB KACZKA - OPINIE

Chce Wam powiedzieć,że nie warto chodzić do tego klubu.Po pierwsze ochrona od,bije chamstwem.Jest nie miła i arogancka.Do tego alkohole sama woda jak tak mozna oszukiwać swoich klientów.Wasza impreza sylwestrowa to nie wypał.DJ i muzyka to wogóle totalne badziewje.Chcieliście mieć impreze na 600 osób a mieliście na 100.Istne dziadostwo.Ten sylwester to Wam się udał.Ja bym lepij go zorganizowała.Zróbcie coś by podnieść Wasza renome jeśli ten klub jeszcze wogóle ją ma.Po pierwsze zadbajcie o lepsze napoje i zmieńcie ochrone bo bije od nich profesjonalizmem.Nie umieją obchodzić się z klientami.To tyle co mamm do powiedzenia.Totalne dziadostwo i badziewie.To Gęś już jest o 100 razy fajniejszy od tej Waszej Kaczki.

Witajcie.mam nadzieję, że dotrze to do Was(bywalców Kaczki).
Parę dni temu poszliśmy z grupą znajomych do Pabu Kaczka i po raz pierwszy zostaliśmy przeszukani na okoliczność narkotyków(tak stwierdził kierownik w rozmowie telefonicznej), to nawet dobrze świadczy o ochronie(tak mi się wydaje, że narkotyki i alkohol kupione gdzie indziej niż na miejscu nie powinny być wnoszone z zewnątrz...). Specyficzne natomiast, było zachowanie ochrony zatrudnionej w tym Pabie. Zostaliśmy wręcz obmacani po ciele, jak gdybyśmy byli co najmniej zatrzymani przez Policję. Sprawdzono nam nawet dokumenty(ochrona nie okazała swoich). Po całej tej zabawie padło stwierdzenie NIE WCHODZICIE!!! Opłaciło się szukać i być przeszukanym. Znaleziono przy nas niezwykle niebezpieczne przedmioty: dezodorant, portfel, małą apteczkę pierwszej pomocy(świadczy to raczej o chęci pomocy innym), i służbowy długopis. Nie pozwolono nam na kontakt osobisty z kierownikiem, zero wyjaśnień owej decyzji. Było mi wstyd przed znajomymi za zachowanie tego gościa, tym bardziej, że jechaliśmy tam przez pół miasta.
NIE MA TEGO ZłEGO CO BY NA DOBRE NIE WYSZłO. Kilka pysznych godzin spędziliśmy w innym lokalu, tam sympatyczny kierownik witał nas w drzwiach(choć na brak ludzi nie narzekał). Polecam, tam jest aż miło wydawać pieniądze.
Pozdrawiam "zeb".

Do ostatniej soboty lokal był przez mnie dość lubianym miejscem spotkań, w ubiegła sobotę wybraliśmy się ze znajomymi i....nie udało nam się wejść.Gratuluję podejścia do klientów i "fantastycznej" ochrony, która nie wpuszcza ludzi z "łysą" głową, pomimo ogólnego, tzw. porządnego wyglądu.

poprostu porażka..chcieliśmy sie wczoraj wbić do kaczki ze znajomymi i co ... ochrona nie wpuściła nas a dokładnie wszystkich mężczyżn,bo oczywiście panie mogły wejśc a chłopaków nie chcieli wpuścić,bo niby byli źle ubrani,gdy po prosiliśmy kierownika to wiecie jak sie wytłumaczyli że miejsc nie ma <hahaha> zabawni są!!!

He he ale im konkurencja wpisy daje:) Wszystko do niczego a tyle ludzi mają! Dobrze że gówniarzy nie wpuszczają, to duży plus tego miejsca. Dużo fajnych dziewczyn. Byłem w ostatnią sobotę i było super! Szkoda tylko że skończyli o 4, a tyle ludzi jeszcze było. Kiedyś to nawet do 6 bywało ... ale to było kiedyś... oby wróciło.

ZAJEfajna impreza szczególnie pod koniec szkoda tylko ze trwa do 4 zamiast dłuzej

bedac EXpracownikem/pracownica szczerze odradzam,jedna szmata do toalet(o ile mozna tak nazwac owe szalety) i stolikow.mieso na grillu z plesnia subtela umiejetnie pozniej zapieczona..i wiele niuansow niekoniecznie zachecajacych. zapraszamy!