PODWALE - KOMPANIA PIWNA - OPINIE

Byłam tam tylko raz. Nie wiem jak było wcześniej. Wydaje mi się ze to dobre miejsce żeby spotkac sie w większym gronie. Jedzenie smaczne i co ważne wcale nie tak drogie. Obsługa budzi sympatię. A waga przy sztni jest extra:)

Na stale miszkam w Chicago i stwierdziam ze to co zastalem w tej restauracji sprawia ze z radoscia patrze na zmiany w Polsce. wspaniala usmiechnieta obsluga, wysoka jakosc podawanych potraw, szybkosc. To jest zadziwiajace jakie zmiany nastapily w naszej gastronomi. Brawo nie jedna restauracja w Stanach moze sie od was uczyc.Good work

THANK YOU!

Me and my boyfriend ate at your restaurant on Saturday December 20, 2003,
and got exellent service and food. My boyfriend even had a little accident
with his tea and it all poured on the table, but in a second there was one
of your waiters cleaning it and coming with a new tea, with even a smile on
his face.
The overall service was also a great job of you, so was the nice atmosphere,
food and even prices!
We were amazed by all this when ordering the bill, and the last surprise was
a bottle of miód pitny as a christmas present from the restaurant, that we
got when we were leaving the restaurant.
We will definitely return to your restaurant one day.

GREAT JOB, KEEP IT UP THE SAME WAY!


Best wishes from
Lotta Wallin, Helsinki, Finland

Wspaniale jedzenie, wysmienita profesjonalna obsługA ZA NIE WYGÓROWANĄ CENĘ.W Warszawie nie ma dla Kompani konkurencji.
BRAWO

Witam
PRAWDA lokal leci na ryj.
Nie zwykłem używac tego typu określeń ale.....
Kochałem ten lokal chodziłem tam co drugi dzień. Piwko, zupa grzybowa ale jest coraz gorzej wybieram inne miejsca. Stara obsługa za wyjątkiem jednej najbardziej w obecnym składzie dynamicznej dziewczyny już odeszłą. Jedna z Pań pracuje obecnie w Centrum Mokotów (nie pomnę nazwy przy górnym wejściu od GTC) i tam jest teraz znacznie lepiej.
Może trzeba im przemówić do rozsądku?
Dzwonie aby jak zawsze przed spotkaniem biznesowym zarezerwować stolik "Nie robimy już rezerwacji. Najwyżej poczeka Pan kilka minut." Zwariowali przyjeżdżają do mnie goście ze świata a ja mam z nimi stać 30 min w korytarzu? Popierniczyło im się w głowach. ZMIENIAM LOKAL> A byłem jego funem.
Trudno

Popieram kolegę! Lokal zszedł na psy. Czy się podniesie?

Włączę się może do dyskusji na temat tego lokalu. Cóż nie da się ukryć, że ta knajpa ma ciągle tłumy, że porcje mają pokaĽne, że ceny nie są wygórowane. Ja powiem tak: najwyraĽniej są ludzie, którym wszystko to odpowiada, łącznie z niekompetencją personelu (szczególnie tego wyższego).Ja do takich ludzi nie należę i więcej tam nie pójdę (zrobię miejsce dla tych zadowolonych). Być może się czepiam, ale naprawdę jeszcze kilka miesięcy temu było tam dużo lepiej, sympatyczniej przede wszystkim, że o kompetencji i zaangażowaniu personelu nie wspomnę...