PODWALE - KOMPANIA PIWNA - OPINIE
Zapoznaj się z recenzjami innych użytkowników
Paweł
(użytkownik niezarejestrowany)
2004-06-24 00:33:59 napisał:
Wystrój może być, ale cała reszta pozostawia wiele do życzenia. Obsługa sprawia wrażenie ociężałych umysłowo, jedzenie niespecjalne, sama kapusta, moja golonka była wręcz niezjadliwa i na dodatek podana zimna. Na musztardę i chrzan nie doczekałem się.
Czy ta recenzja jest przydatna?
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Anioleq
(użytkownik niezarejestrowany)
2004-06-21 13:32:41 napisał:
Odwiedziłam to miejsce po raz drugi, w celu skonsumowania niedzielnego obiadu.
Doświadczenia z pierwszego pobytu były ciut inne niż tym razem. Wtedy żurek mógłby być pyszny, gdyby nie był zimny, a po zwróceniu uwagi uśmiechniętej kelnerce dostaliśmy lekko podgrzany. Tym razem równie uśmiechnięta kelnerka, ale niedosłysząca i lekko niekumata postawiła przed nami tace z chlebem i..... no właśnie , nic więcej. Polecany chłodnik nie został doniesiony, gdyż z miną zbitego psa przyniesiono nam 2 dania. Tutaj nie mam zastrzeżeń, gdyż moje placki ziemniaczane były bardzo smaczne, a żeberka mojego pana pyszne i nie tłuste. Przyszedł czas na zapomniany chłodnik. Koszmar to mało powiedziane, kolor przypominał zamówione danie, ale co ma do tego smak octu?
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Max
(użytkownik niezarejestrowany)
2004-06-15 17:03:18 napisał:
Zecydowanie nie polecam - kiedyś nawet fajne i lubiane przeze mnie miejsce, ale teraz - szkoda gadać.
Nie mam czasu opisać wszystkiego, ale na spotkanie służbowe odradzam. Może na prywatne wyjście na piwo gdy fundusze mamy niewielkie to tak, bo niedrogo, ale za to też niewiele dostajemy w zamian - głośno, obsługa na niskim poziomie, zero elastyczności zwłaszcza dla wymagającego klietna koroporacyjnego. Odnosi się wrażenie że i tak mają tylu klientów, że robią łaskę jak się uda zarezerwować stolik. Ja dziękuję - wolę iśc tam gdzie jestem mile widziany, stolik na mnie czeka taki jak sam wybiorę, a przy większej ilości osób i wydatkach rzędu tysiąca złotych można ustalić bez problemu warunki płatności. No coż - to jak widać nie ta liga. Zatem ze swoimi klientami udaję się do innych knajp - wcale nie zawsze tych najdroższych, ale tych sympatycznych, z atmosferą i miłą obsługą, nastawionych na Klienta, których naprawde już w tej chwli w Warszawie nie brakuje. Co też radzę wszystkim nie chcącym nararazić siebie i swoich gości na traktowanie z góry, średnie jedzenie (iloś nie przechodzi w jakość) i nieprofesjonalną obsługę.
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Piotr
(użytkownik niezarejestrowany)
2004-05-31 21:53:09 napisał:
Rok temu byłem w Warszawie i wtedy po raz pierwszy zawitałem do tej knajpy. Po tej wizycie obiecałem sobie, że na pewno będę tam jeszcze raz. No i poszedłem podczas mojej ostatniej wizyty w stolicy. I obiecuję, że więcej tam nie pójdę! Gdzie ta obsługa sprzed roku? Od kelnerki dowiedziałem się, że po jakiś roszadach personalnych, cała poprzednia ekipa odeszła. No cóż, szkoda. Obecne obsługujące nie umywają się do poprzednich, zero pojęcia o tym zawodzie, zero pojęcia o tym co podają. Te sprzed roku, widać, że były przez kogoś nieżle wyszkolone. Co do jedzenia, ja takie lubię, choć golonka trafiła mi się za sucha a piwko ciepłe...
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
marek staszewski
(użytkownik niezarejestrowany)
2004-05-06 19:21:10 napisał:
Lokal jest ciekawy, klimat specyficzny. Nadaje sie na business lunche jak i na spotkania ze znajomymi. Porcje faktycznie sa ogromne lecz nie specjalnie smaczne. Moze zmiejszyc porcje a zadbac o ich smak ? Co do obslugi to rowniez mozna miec zastrzerzenia. Typowe laleczki z prowincji o malym rozumku. Zalosne. Lokal nie warty polecenia
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
mikuś
(użytkownik niezarejestrowany)
2004-05-04 10:43:31 napisał:
Niedopuszczalnym jest aby w lokalu z piwem w nagłówku klient siedział więcej niż 10 sekund z pustym kuflem!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie można się doprosić kelnera. Nawet miałem wrażenie, że kelnerzy unikają kontaktu wzrokowego, a głosem ze wzgledu na gwar trudno się posłużyć.
Jedzenie całkiem całkiem.
Obsługę wysłać na szkolenie do Pragi.
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Monika
(użytkownik niezarejestrowany)
2004-04-18 22:20:31 napisał:
Goloneczka jest super. mięciutkie i białe mięsko smakuje doskonale. Obsługa miła, ale nierozgarnięta. Cóż - dać im szansę, może się podszkolą.
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.