PODWALE - KOMPANIA PIWNA - OPINIE

niektórzy chyba chodzą do restauracji żeby podnieść poczucie własnej wartości i tylko dlatego!troche wyobraĽni-nie wszystko może być doskonale jeśli jest tylu gości do obsłużenia!poniedziałkowa piwna promocja cenowa jest super okazją na spędzenie paru godz. ze znajomymi.jak tam pije zawsze mnie trzepie,czyli,że może w kompanii jest więcej piwa w piwie niz gdzie indziej!mój chłopak wspomina chrupiącą goloneczkę jako być może najlepszą jaką jadł i zmywa, o taką, głowę swojej Mamie!:)pozdrawiam Mamę:)lubimy tam zjeść deskę mięs,ale zawiedliśmy się na rybach i owocach morza-wszystko w niepotrzebnej panierce!z racji, że zaglada tu właściciel-apeluję o zmianę!pozdrawiam!

dziekuje wszystkim za krytyczne uwagi,dzieki im staramy sie coraz lepiej wypelniac nasza powinnosc (mam nadzieje) serdecznie zapraszam a.j.(wlasciciel)

Minusy: strasznie zatłoczona, brak miejsc dla niepalących.
Plusy: oooooogromne porcje, smacznie, tanio. Resztę mięsa można zabrać ze sobą.
Kaczka, tatar :-)

Ogromne dania, dobra kaczka (chociaz czasem bywa wysuszona), ogromne salatki, wedlug moich kolegow swietna golonka (nie jadam), polecam ogromna porcje muli z frytkami (w czwartki i piatki o ile pamietam). Kelnerzy na ogol sympatyczni, ale osoby przy wejsciu prowadzace do stolikow sa po prostu odstraszajace! (to kilkakrotne doswiadczenie). Lokal ma swoj styl, nie nalezy oczekiwac jakichs wyzyn kulinarnych, bo to nie ten styl. Czasem ma sie ochote na te niepowtarzalna atmosfere Kompanii. Kiedys bylo super piwo z syropem korzennym, ale potem jakos na dlugo zniknelo, albo po prostu nie mialam szczescia...

Uważam że stawianie zarzutu obsłudze i kucharzom to absurd. Sama pracuję w restauracji tylko mniejszej. Wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego ze ganiając kelnera po jedną rzecz blokują innym gosciom dostęp do niego. Wiec drodzy piwosze jak zamawiacie piwo w takiej kompani to wszyscy razem a nie z osobna to samo dotyczy dan. Mi często sie zdarza ze wolają mnie goscie do stołu bo chcą zamówic a gdy podchodzę, dopiero zaczynają czytac menu. Zero zdecydowania, zero organizacji i zero zrozumienia, a pomyslcie czasem jak by to było gdybyscie się tak zamienili stronami. Ostatnio byłam w Kompani dwa tyodnie temu w niedzielę na obiedzie. Zastanowiła mnie głupota rodziców ktorzy przychodzą z dziecmi i puszczają je samopas. Super podejscie. Obsługa wręcz biegała bo było duże obłożenie a dzieci między nimi nie pilnowane przez nikogo. Przeciez do poparzenia moze dojsc w kazdej chwili, warto by się nad tym zastanowic. Ja osobiscie uwielbiam tu przychodzic ze względu na jedzenie atmosferę i rozmach z jakim działa ta knajpa. Duzo ludzi co przyciąga ciekawskich. Gratuluję włascicielowi pomysłu i serdecznego profesjonalnego personelu.

Zarcie tam dosc monotonne, ale jesli o mnie chodzi, moze byc (byle nie zbyt czesto:). Obslugi tam tylko nie lubie. Fakt, ze czesc jest w porzadku, ale czesciej trafiam na obrazonych kelnerow/kelnerki, ktorzy sprawiaja wrazenie wkurzonych zyciem i odbijaja sobie zly nastroj na klientach. Szkoda, bo poza tym lubie te knajpe.

Do waszej restauracji trafilam przypadkowo i jestem oczywiscide zadowolona z milej obslugi,jedzenia, przystepnych cen.Tylko szkoda, ze nie promujecie tej restauracji w przewodnikach turystycznych. Wkrotce bede w W-wie w sierpniu i nie moge sie doczekac. Powazanie. maria honda