MAHARAJA THAJ - OPINIE

Rada dla wszystkich - można brać na wynos. My tak zawsze robimy! :-))))

Byliśmy tu w ostatni piątek. Lokal nie zachwyca wystrojem, ale lepszy taki niż tępe zadęcie jakie widuje się coraz częściej. Atmosferka za to swojska i nie trzeba wbijać się w gajer. Obsługa OK. Fajna konkretna kelnerka. Jedzenie? Lepsze jadłem tylko w tajskiej knajpie w Londynie. I to tylko w jednej. Kaczka w zielonym curry - palce lizać. Słodkie kalmary - bez zarzutu. Mogliby tylko troszkę popracować nad sałatkami, bo mimo że dobre, to w porównaniu z finezyjnymi smakami drugich dań wypadają nieco blado. Porcje rzeczywiście duże, nie daliśmy rady wszystkiego spałaszować - aż szkoda. Zapomniałem tylko spytać, czy dają "doggy-bags". Kolacja dla dwojga z drinkiem i butelką winka - coś koło 250. WARTO !

Rzeczywiście wystrój jest średni (ale widziałem gorsze) Obsługa raczej dobra, ceny też zw gatunku tych wyższych, jednek jedzenie... niebo w gębie. Genialnie zastosowane przyprawy, brak mi słów. Zupa z kurczaka o smaku cytrynowym na pierwsze danie - super. Na drugie ja osobiście polecałbym - kurczaka w zielonym curry, omlet z mieloną wieprzowiną bądĽ faszerowane skrzydełka z kurcząt. Wszystko z wymienionych po prostu super. Naprawdę polecam.

Byliśmy tam przedwczoraj znowu... Pycha jak zwykle, knajpa nie do zdarcia! I obsługa przemiła.

Mimo, że wystrój nie jest za ciekawy, jedzenie jest świetne! Polecam kurczaka z orzeszkami cashew i krewetki w zielonym sosie. Najlepsza tajska kuchnia w Warszawie! Obsługa jest miła.
Jeżelisz wolisz ostrzejsze jedzenie, musisz powiedzieć o tym kelnerowi, bo serwują dosyć łagodne (mi smakuje, ale mój chłopak zawsze prosi o bardziej pikantne).

Krótko - rewelacyjne jedzenie, świetna, profesjonalna obsługa (szczególnie żeńska), miła atmosfera i nie ma tłumów. Nasza ukochana knajpa.
Rzeczywiście mogliby popracować nad wystrojem, ale nie jest Ľle!
Apel do właścicieli - nie zmieniać kucharzy! :)))

Wystrój: przecietny, jak na okolice w jakich jest lokal, móglby byc bardziej dopracowany, ale ogólnie przytulnie/kameralnie (troche dziwny zapach unosil sie przy wejsciu) - zbyt ciasno przy stolikach - rozmiary chyba azjatyckie:).
Obsluga: super, bardzo mila, kompetentna, szybka - wzorcowa.
Kuchnia: zalezy co kto lubi, raczej smaczna, natomiast zielony sos curry bardzo dobry, porcje spore (sycące) choc początkowo na takie nie wyglądają (moze dlatego, ze ze wzgledu na rozmiar stolików nie mogą byc bardziej efektownie zaserwowane),
Ceny: kolacja dla 2 os. wyniosla nas ok. 160 zl (lampka wina, woda min., cola, zupa krewaetkowa, zupa z kurczaka, kaczka w zielonym sosie curry, kurczak z orzeszkami, ryz smazony z warzywami).
Ogólne wrazenia:
raczej godny polecenia lokal a z pewnoscią ten fantastyczny zielony sos i bardzo dobra obsluga (kelnerka).