JAZZ BISTRO - OPINIE

Właściwie to jedno z najbardziej ulubionych miejsc. Fantastyczne sałatki, pasty ze szpinakiem i naleśniki z kurkami - wszystko jakby ktoś sie kierował moim smakiem. Raz tylko w niedzielę chyba kucharz był "wczorajszy" i lekko wszystko przesolił, ale .....
Polecam to miejsce z całego serca i żołądka :o).

Bardzo sympatyczne miejsce, z własnym charakterem i dobrymi ciabattami:)). Podoba mi się minimalistyczny wystrój, moją uwagę zwróciła także kelnerka o posągowej, antycznej urodzie, która niezwykle sprawnie nas obsłużyła. Ach, no i oczywiście fajne dĽwięki, a póĽniej pianinko na żywo. Polecam!

Alo Jazz Bistro!!!! Gorącuchnie pozdrowienia z Łodzi, w której nota bene żadna pasta nie może równać się z waszą...mniami miodzio!! Moc całuśniaków dla caaałej ekipy, caaalusieńkiej!! Cała Warszawa niech pędzi do bistro, miejsce jedne i wyjątkowe w tej części...Polski?...Europy..? Słowem pyyyychota i wyyypas...Kto jeszcze nie wie, to nie wiem gdzie się uchował...Uściśniaki!!!

co do jazz bitro, wystrój wysmakowany, obsługa miła, kuchnia dobra, ale zadne miejsce , (zaryzykuje) we Wschodniej Europie nie ma tak przystojnych,seksownych włascicieli!Szczególnie Jacek N. jest super1 Po co nam Bekham, jak mamy JN.:-)

O moj Boze!!! Przezylem dzis instny szok!! Nie bylo mnie czas jakis w Polsce, przyjezdzam, do
Bistro wale jak w dym a tam znowu nowa obsluga...Gdzie jest ta swietna dziewczyna ktora widywalem tam prawie codziennie przez cele wakacje?? Jesli sama odeszla- szkoda, lecz jesli kierownictwo nie docenilo niezwyklej aury, jaka wokol siebie roztaczala ta dziewczyna- wielkie nieporozumienie!!. Wysoka, szczupla, krotkie, blond wlosy (naturalne!),niesamowite oczy, energia i usmiech (nawet w okolicy polnocy) a wszystko to w jednej osobie. Dziewczyna o egzotycznie brzmiacym imieniu na Ad..... byla niekwestionowanym atutem waszej restauracji, ktora wprost uwielbiam: swietna obsluga, uroczy klimat (zwlaszcza wieczorem), przepyszne jedzenie (pychota!! pychota!!), profesjonalizm..Powracam do was kiedy tylko moge...tylko powiedzcie mi gdzie jest Adriana !!!???

Jazz Bistro...hmmm..Swietny lokal!!Koncerty Pani Kasi Rodowicz (wtorki i piatki) cieplym wieczorem przy przygaszonym swietle, male swieczki nadajace romantyczny klimat ascetycznemu wystrojowi restauracji i przeurocza, przemila obsluga Pan kelnerek to wszystko czego mi potrzeba w takie dni..Jedzenie fantastyczne a porcje calkiem spore! Widac troske o goscia, i to nie tylko w kwestii jedzenia czy samopoczucia, lecz rowniez bezpieczenstwa jego rzeczy. Ktoregos wieczoru, przy rozsunietych wielkich oknach otwierajacych restauracje na ulice, siedzialem wlasnie przy stoliku na samym skraju wejscia do lokalu. Od czasu do czasu, w dyskretny sposob pojawiala sie kolo nas kelnerka.Gdy ja zapytalem, dlaczego tak czesto pojawia sie kolo nas, bardzo grzecznie odpowiedziala mi, ze oprocz tego, ze pragnie sprawdzic, czy czegos nam potrzeba, dba rowniez o to, by terebka mojej partnerki wiszaca na krzesle i moj telefon, lezacy na stole byly bezpieczne od przebiegajacych ulicami zlodziei. Nastepnie grzecznie ostrzegla przed takimi zdarzeniami i pomogla wybrac odpowiednie wino do nastepnej potrawy...W zadnej innej restauracji nie czulem sie tak zadbanym gosciem...

Dawno nie widziałem w Warszawie tak poukładanego lokalu wszystko wydaje się być na swoim miejscu ,posiłki dostaje sie szybko są ogromne:) kelnerki bardzo enargiczne i sprawnie wykonywujące swoja pracę jakby ktos wypracował wspaniały układ pracy w tym lokalu ,wiele lokali w Warszawie mogło by tu wpaść na naukę !!!!!
Jestem bardzo zachwycony tym miejscem oraz jego klimatem i dziwię się dlaczego tak póżno go odkryłem polecam wszystkim gorąco naprawdę warto wpaść .
P.S
Rezerwujcie stoliki ostatnio czekałem 25 przy barze na jakieś wolne miejsce !!!!!!!!!!!!!! ale było warto:)