GROUND ZERO - OPINIE

Wczoraj byłam w tym lokalu i miałam zamiar się dobrze bawić.a skończyło się na tym, ze stojąc przy jednej z loż upijałam się powoli piwami, gdyż muzyka była beznadziejna, na parkiecie same licelistki w kolorowych topach a klimat jak w jednej, wielkiej dresowni łysych kolesi.o godzinie 23.30 już mnie tam nie było, bo ..bawiłam się super w "PARKU".

W NASZEJ PIEKNEJ STOLICY JEST DUZO DYKOTEK ALE DO GROUND NAJCZESCIEJ Z KILKU POWODOW:1.CENY SA CALKIEM CALKIEM!2.LUDZIE-NAPRAWDE SPOKO DUZO USMIECHNIETYCH TWARZY,BAWIA SIE ZAJEBISCIE,NIE MA "KOZAKOW"(RZADKO KTOS SZUKA DYMOW),OBSLUGA CALKIEM MILA,OCHRONA NIE POKAZUJE SIE NA PARKIECIE(CHYBA ZE JEST POTRZEBNA)TYLKO STOI Z BOKU I JEST PRAWIE NIE WIDOCZNA.3.MUZA-KAZDY ZNAJDZIE COS DLA SIEBIE!
JEDYNYM MINUSEM JEST DUZA KOLEJKA PRZED DYSKĄ(W SUMIE TO TEZ MOZE BYC PLUS BO TO POKAZUJE ZE DUZO OSOB CHODZI TAM)NIE NO WOGOLE JEST NAPRAWDE SPOKO-POLECAM!!!!!!!A I JESZCZE JEDNO BYLEM NA IMPREZCE"WYBOROWA FEVER NIGHT"I BYLA TO NAJLEPSZA IMPRA ZE WSZYSTKICH NA JAKIEJ BYLEM W JAKIEJ KOLWIEK DYSKOTECE W WAWIE.ALE BYL BALET!!

Długo się zbierałem aby pójść do Ground. Wczoraj jednak się zmobilizowałem. Impreza była naprawde świetna. Bawiłem się doskonale, była bardzo dobra muzyka - to najważniejsze. Bardzo sympatyczni ludzie, dużo uśmiechniętych i zadowolonych z życia ludzi a mało cepów szukających awantury. Ochrona jest ale jakby nie było stoją gdzieś z boku i nie przeszkadzają. Należy jednak dodać, że nikt ich nie prowokuje do "działań". Piłem dużo piwa i kamikadze - nie jest drogo - raczej znośnie. Nie zauważyłem żeby między 21.00 a 22.00 piwo było po 5zł a nie po 7zł tak jak jest to napisane ale to drobnostka. To tyle. Polecam bardzo wszystkim chcącym dużo tańczyć! Acha i jeszcze o ochronie - szkoda że w sumie ten dobry obraz chłopaków z ochrony burzy fakt że jak kolega zostawił komórkę w kurtce w szatni to nie chcieli go wypuścić żeby ją zabrał - bo "NIE" Sadze że odrobina dobrej woli z ich strony nie zaszkodziłaby lokalowi a wręcz przeciwnie. Ogólnie oceniam b. wysoko z małym minusem.

bylam tam dwa razy....i stwierdzam ze spoko...muzyka jes ok disco troszku r n b...zdarzylo sie ze tede lecial..no i troszku muzyki podchodzacej pod techno...jest dosc drogo ale to jak w wiekszosci klubach..wysroj moze byc..a ludzie sa ok...(tyko ze ja bylam na disco for licealistow) ;)

Bardzo fajny klub, super wystroj ale niestety nie zawsze dobra muzyka. Ja jestem zwolenniczka muzyki techno-transowej, a tam ten rodzaj muzyki puszczany jest jak na lekarstwo. Czasami zdaza sie uslyszec cos "pochodnego" co cieszy moje ucho, i jest w stanie rozruszac moje cialo, ale to zadkosc:)) Pomimo tego i tak tam chodze z nadziejea ze kiedys cos sie zmini:))))
Polecam!!!:))))

G zero w sumie spoko ( nie bylem ale tak mi sie wydaje) lepsze dysko jest w kućbedziu kolo grodzenia co prawda piwo kosztuje 13zl muza spoko (ostatnio byl dj Q-bass i thomas) wc spoko jeden koedukacyjny kibel ochrona rowniez ok

Od pewnego czasu klub ten rozsyła na czwartki, zaproszenia do firm..... można zarezerwować sobie stoliki , określoną ilość osób itp. , niestety albo mają złą listę wysyłkową albo rozsyłają ją do całej warszawy a następnie przyjmują wszystkie zgłoszenia nie biorąc pod uwagę możliwości lokalu. Dzięki temu nasza firma po przyjeĽdzie pod klub miała dwie opcje , albo stać na mrozie 1,5 godziny albo jechać gdzie indziej ... wybór był prosty . Nie polecam korzystać z czwartkowych zaproszeń.