GROUND ZERO - OPINIE
Zapoznaj się z recenzjami innych użytkowników
Paweł_85
(użytkownik niezarejestrowany)
2003-05-02 23:45:13 napisał:
Hmmmmm... nie wiem jak tu było kiedyś ale zgodze się z poprzednikiem. Muzyka jest TRAGICZNA a jedynym plusem est to, ze w piątek można wejść na karte klubu nokia :-) Nie wiem dlaczego ale zawsze w tym klubie sie strasznie zamulam. KIEPSKA ATMOSFERA
Czy ta recenzja jest przydatna?
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
laroupom
(użytkownik niezarejestrowany)
2003-04-27 11:18:09 napisał:
duszno. niedobre drinki. beznadziejna muzyka (hity lat 80', 90' podane w zlym sosie, bo kazdy moze sobie w domu wlaczyc radio zet)
ludzie w dresach i panny wymalowane i plastikowe. dno dna nie siega - dokladnie ground ZERO. plebs niech sobie przychodzi . musi sie gdzies bawic.
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
balecior
(użytkownik niezarejestrowany)
2003-04-22 22:33:20 napisał:
hm, klub jest naprawde do kitu - takie jest moje odczucie!
1. Bardzo malo miejsca do tanczenia (odnioslem wrazenie, ze parkiet jest strasznie ciasny.
2. Ludzie beznadziejni.
3. MUZYKA DO KITU
4. mocne swiatla, praktycznie brak szans na wyrwanie jakies panny.
5. + dla pieknej blond barmanki
6. + dla panow z ochrony na zewnatrz.
Jesli jeszcze tam nie byles/as a chcesz sie zawiesc to prosze bardzo, ja wiem jedno - wiecej tam nie pojde.
pozdr.
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Adaś
(użytkownik niezarejestrowany)
2003-04-13 22:18:04 napisał:
Kiedys to byla wypas imprezownia, teraz klub sie psuje i na prawde schodzi na psy.Jacys swietni nowi ochroniarze, <dawniej sami rozdwaliscie gwizdki w promocji, a teraz je zabieracie>.w kawiarence jakies kielbasy, hot dogi SZOK. Nie wiem kto wpadl na taki pomysl. Kiedys mozna bylo sie tu niezle pobawic a szczegolnie przed remontem.Ceny spadaja w dol, tak samo jak pozycja ground zero wsrod warszawskich dyskotek.Mysle ze jak nie powrocicie do muzyki jaka byla grana rok, dwa lata temu, nie pozbedziecie sie typow w adidaskach to z dalsza działalnoscia grandu bedzie ciezko.Mam nadzieje ze jeszcze kiedys bede sie tam dobrze bawil i zycze tego wszystkim choc na ta chwile to nie jest ciekawie.
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
sliczna20
(użytkownik niezarejestrowany)
2003-04-05 02:52:23 napisał:
poszlam do grand zero po pol roku przerwy.Mialam sie zamiar dobrze bawic(tak jak zawsze) ale to byl zamiar!!!muza nawet spoko ceny tez nie sa zle ale ludzie do kitu!!!same malolaty tanczace w spodniczkach niezakrywajacych tylka i kolesie w adiddasach!!!!praktycznie sami licealisci-zero studentow!!!malo miejsca -duszno !!!!po 24 juz mnie nie bylo a wyladowalam w parku bo to zajebisty klub-co prawda w niedz najlepiej ale bawilam sie swietnie!!!wiecej juz do grand nie pojde!!!przez pol roku klub ten spadl na psy!!pozdrawim blondi20 bo ma podobne poglady co ja i chyba lubi tak samo park jak ja!!!:)))klub typowo dla ludzi ponizej 18lat!!!!beznadzieja!!!
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
czaruś
(użytkownik niezarejestrowany)
2003-04-02 13:01:11 napisał:
W sumie dobra dyskoteka duzo fajnych młodych lasek.ceny 7zl duze piwo 20zl wejscie to tez niezle.szkoda ze nie ma tam klimy przez co czasami nie mozna wytrzymac.jest tez troche za mało miejsc siedzacych ale ogolnie muza spoko.
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Kasia 19
(użytkownik niezarejestrowany)
2003-03-17 09:13:36 napisał:
GROUND ZERO TO NAJLEPSZA DYSKOTEKA W MIESCIE.NIE ROZUMIEM DLACZEGO OCHRONA WAM NIE PASUJE.TO SUPER KOLESIE,SZCZEGOLNIE POZDRAWIAM MARCINA:)(BEDE W SRODE).JEST SUPER OBSLUGA.BARMANKI NIGDY MNIE ZLE NIE OBSLUZYLY CHOCIAZ TEZ JESTEM DZIEWCZYNA.MOZE PO PROSTU WASZE ZACHOWANIE WPLYWA NA TO ZE NIEKTORZY ODNOSZA SIE DO WAS PO CHAMSKU.ZASTANOWCIE SIE NAD TYM! OSTATNIO BYLAM TAM W PIATEK 14 MARCA I BYLA ZAJEBISTA IMPREZA,WIEC PRZYCHODZCIE DO GROUND ZERO BO NAPRAWDE WARTO.PAPA
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.