FLIK - OPINIE

Założę się o 1000 zł, że Ci którzy pisali o niskich cenach mieli na myśli knajpkę "Pod Flikiem" (tę na dole)a nie samą (od wielu lat znaną i uznaną) restaurację Flik. Jestem dość częstym bywalcem warszawskich (i nie tylko) restauracji (średnio 3-4 razy w tygodniu) i dobrze orientuję się w cenach. Jagnięcina z kaszą i buraczkami za 68 zł chyba do tych najtańszych nawet jak na Warszawę nie należy, a taka jest cena większości potraw. Jadłem polędwicę z paluszkami gryczanymi , szpinakiem i kurkami. (ok 65 zł nie pamiętam dokładnie bo nie przwiązuje do tego aż takiej wagi, ale po porstu staram się oceniać obiektywnie - uwaga - ceny w Internecie nie są zbyt aktualne. Polędwica jest moją ulubioną potrawą więc jadłem ją już na różne sposoby i w wielu miejscach. Tutaj powiedziałbym że potrawa byłą poprawna, ale bez rewelacji, poza tym jak na średnio wysmażoną o jaką prosiłem to chyba kucharz troszkę zaspał i wysmażył całkiem dobrze (ciut za bardzo na mój gust). Porcja nie była zbyt duża, szpinak nie był najlepszy (ciut za długo gotowany mimo że były to całe liście i wyglądało że był robiony ze świeżego, smakował jak z mrożonki), nie mogę sobie przypomnieć czy były tam grzyby (nie twierdzę żę nie bylo ale w oczy się ani na podniebienie jak widać nie rzuciły)najlepsze z potrawy były te gryczane placuszki - bardzo dobry i przede wszystkim smaczny pomysł.
Co do obsługi i wystroju nie mam żadnych zastrzeżeń - jest jak najbardziej OK. Nadaje się doskonale na spotkanie biznesowe jak i na inne okazje. Ponieważ smak jest tak naprawdę rzeczą indywidualnego gustu, nie próbowałem zaś innych dań (może by mi bardziej się spodobały) a mój Klient był bardzo zadowolony (nawet podpisaliśmy kontrakt) naprawdę mogę polecić to miejsce, choćby właśnie ze względu na atmosferę i wsytrój. Z pewnością jeszcze je odwiedze, z nadzieją że następnym razem oprócz wystroju również potrawy mnie zachwycą (lub że po prostu kucharz miał zły dzień).

restauracja całkiem OK, ceny niewygórowane, a żarełko palce lizać. Ostatnio byłam ze znajomymi wieczorem w ogrodzie.Super zadaszenie - żagle dają niesamowity nastrój. Na zamówione dania z grilla trzeba było trochę poczekać, bo ogród był pełen gości, ale warto było !

Najcudowniejszy ogródek jaki można znaleĽć w całej Warszawie!!! Zaden tam uliczny tylko prawdziwy zielony ogród z ptaszkami i pysznymi daniami z grilla! A do tego fachowa obsługa z taktem i wyczuciem - rzadkość w innych lokalach. Polecam rybkę z grilla. Pychota.

Pyszne jedzenie, porcje duze, cudowne wino-b.duzy wybor, wystroj cieply, ceny jak na Warszawe bardzo w porzadku.
Podsumowujac- polecam, nawet bardzo.

Wynalazlem lokal dzieki "po godzinach" i jestem bardzo zadowolony. Wystroj dobry, klimatyzacja niestety niewydajna. Gratulacje dla personalnego za dobor bardzo atrakcyjnych, choc niestety odrobine znudzonych kelnerek. Jedzenie doskonale, w przyzwoitej cenie, bar salatkowy znakomity. Polecam.

Restaurację Flik do tej pory znałem jedynie z opowiadań i recenzji zamieszczanych na stronie "Po godzinach".Jak jest naprawdę przekonałem się podczas wieczornego spotkania z mojmi zagranicznymi kontrahentami którzy są bardzo wymagającymi konsumentami. Byli szczerze zahwyceni ja równierz. W restauracji Flik można zjeść naprawdę pyszne potrawy przygotowywane w jakości estetyce dorównującej poziomowi jakiego można oczekiwać w najlepszych światowych restauracjach z tym że ceny są tu jeszcze polskie.
Klimat naprawdę ciepły muzyka subtelnie i umiejętnie dopasowana do całości. Obsługa bardzo miła i profesionalna.
Jestem bardzo zadowolony i przekonany że czas spędzony w tym lokalu to dobry wybór.

Dear Mrs.Lydia!
Happy New Year!!!
We wish you be healthy,wealthy,and lucky.
Maybe you remember us.We are jazz duet Olga Voichenko(vocal)&
Sergej Kapelyushok(guitar) from Ukraine,Kiev.
In 1994/95 year we work in "Flik"and remember about this time and you
with warm feelings and gratefully.
Best regards.
Our e-mail:
www.jazz.relc.com/duet