EL POPO - OPINIE
Zapoznaj się z recenzjami innych użytkowników
Dariusz
(użytkownik niezarejestrowany)
2010-11-04 02:14:27 napisał:
Niestety muszę stwierdzić że bardzo się tam pogorszyło, jedzenie nie takie jak trzeba niby dobre ale czegoś brakuje, obsługa to samo. Mam nadzieje że to chwilowe...
Czy ta recenzja jest przydatna?
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
pepal
(użytkownik niezarejestrowany)
2009-05-02 09:37:22 napisał:
Restauracja o wystroju dość przyjaznym.
Obsługa miła ale czas oczekiwania nie do przyjęcia. Mogę powiedzieć, że dania smakują tylko dzięki przyprawom i czasowi oczekiwania. Widać, że kucharz nie starał się za bardzo. Sposób przyrządzania dań na dwóję.
Ogólnie przeciętnie ale cena umiarkowana.
Uwaga na karty: obsługa zabiera kartę ze sobą - ne dopuszczalne!!!
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
kamis1982
(użytkownik niezarejestrowany)
2009-02-15 18:36:35 napisał:
witam,
klientką restauracji jestem od kilku lat, zawsze wychodziłam zadowolona - czasami bardziej czasami mniej ... ,ale generalnie zadowolona. moje obowiązkowe danie to stek w zielonym sosie , a mojego męża fajita.
Z przykrością muszę stwierdzić iż po wczorajszej wizycie walentynkowej 2009 wyszłam bardzo niezadowolona... zacznę od samego początku.
Rezerwację zrobiłam ponad 10 dni przed walentynkami - otrzymałam informację że stolik można otrzymać jedynie na 2 godziny podano przedział czasowy i mogłam wybierać, ok to już mi się bardzo nie spodobało... pomyślałam że lecą na masówkę.
przyszliśmy z grupą znajomych - menedżerka sali próbowała mi wcisnąć stolik przy barze na kanapie przed samym wyjściem... - rezerwując zaznaczałam że zależy mi na stoliku przy oknie - coś pociemniali, że to niby miał być ten stolik, ale jak zobaczyli moją stanowczość - zamienili stoły i dali nam ten który zamówiłam
Oki, wszystko zapowiadało się już w porządku - aż tu nagle okazuje się że jest walentynkowe menu gdzie jest kilka przystawek , a dania główne bardzo okrojone... - nie chce się bardzo czepiać, ale menu wydrukowane na zwykłej kartce upaćkane poprzednimi klientami - masakra.
Dobrze pomyślałam że jak napiję się mojej ulubionej margerity z truskawkami, będzie tylko lepiej... - otrzymałam 2/3 margeriy która była ciepła...
Stwierdziłam że przystawki nie zamawiam , wybrałam tylko danie główne - wybrałam faji te. Pomijam fakt że czekaliśmy ponad 45 min. (przy ograniczeniu 2h znaczny czas oczekiwania...) , ale to co otrzymaliśmy pozostawało wiele do życzenia... Fanem faji ty jest mój mąż ,zawsze mu podjadałam więc wiem jak powinna smakować (w sumie zamówiliśmy 4 faji ty). W daniu przeważała papryka czerwona i żółta kilka kawałków kurczaka i 3 plasterki polędwicy.... Pozostało mi się najeść papryką na gorącym półmisku z dodatkiem piersi z kurczaka za 49 zł...
deserów nie zamawialiśmy bo bałam się kolejnych nerwów chciałam jak najszybciej stamtąd wyjść... Zapłaciliśmy od pary coś ok. 160 zł - obsługa również tego dnia nie była najlepsza - reasumując - knajpa która kiedyś była fajna po wczorajszej wizycie wiele straciła w moich oczach... wyszłam rozczarowana i niezadowolona.
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
beta
(użytkownik niezarejestrowany)
2007-11-30 09:38:06 napisał:
Jestem jak zwykle zachwycona El Popo. Ostatnio zaciągnęłam tam moje serduszko, żeby miło spędzić czas. Już w progu, w szatani, przywitało nas przemiłe dziewczę. Od razu zostaliśmy zaprowadzeni do stolika na drugie piętro i usadzeni w przytulnym kąciku. Kelner zjawił się po niecałych dwóch minutach z menu i dużym wazonem na mój bukiet kwiatków, które przytargał dla mnie mój miły. Nawet nie zdążyłam poprosić o wazonik, po prostu wiedzieli. Tapas podano nam niemal natychmiast po złożeniu zamówienia, a czas oczekiwania na główne danie był chyba wyliczony co do minuty. Jedzenie przepyszne, co z zaskoczeniem przyznawał mój rozkapryszony w tej kwestii smakosz, o słabym żołądku w dodatku. Półmisek różności dla dwojga (79PLN) był rewelacyjny, do tego schłodzone piwko. Kelner spytał, czy orientujemy się w kuchni meksykańskiej i czy chcielibyśmy się dowiedzieć, co znajdziemy na talerzach. Szybko zaprezentował danie i zaproponował najlepszy sposób jego jedzenia. Później bardzo dyskretnie zaglądał do nas co jakiś czas, ale jedyne czego nam brakowało to trzeciej osoby, która pomogłaby nam wsunąć te różności. Za równą kwotę 100 PLN byliśmy przejedzeni, ale bardzo zadowoleni z przesympatycznego wieczoru. Polecam wszystkim! Warto tam wpaść nawet bez okazji.
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Adam
(użytkownik niezarejestrowany)
2007-09-17 01:26:01 napisał:
Świetna restauracja , bardzo dobre jedzenie .
Panuje luźna i przyjemna atmosfera sprzyjająca miłemu spędzeniu czasu. Bardzo dobre i różnorodne drinki w wykonaniu profesjonalnych barmanów. Kuchnia na 5+ szczególnie Fajita i Bistek Ranchero . Sopa de tortilla rewelacyjna . BARDZO POLECAM
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
filemon
(użytkownik niezarejestrowany)
2006-12-01 21:35:24 napisał:
Super Knajpa!byliśmy tam we wtorek 28.11.2006!było reeeeeeeeeewelacyjnie!jedzenie pyszne i naprawdę mexykańsko pikantne!duży plus za to że można przyjść z pieskiem!najbardziej jednak urzekła nas obsługa!po prostu czuje się tam rodzinną lużną atmosferę!oby tak dalej!
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Myszorek
(użytkownik niezarejestrowany)
2006-11-16 11:58:59 napisał:
Super knajpka :) Już od dawna się tam wybieraliśmy, aż wreszcie się udało... Szczerze to kosztowaliśmy po raz pierwszy kuchni meksykańskiej, ale byliśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni...Zaczęliśmy od ostrej zupki, następnie dwa różne drugie dania z sałatkami i pyszne drineczki - wszystko było pyszne.. i wcale nie takie drogie, jak się zdawało...Jedynie mały minusik dla obsługi
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.