EL POPO - OPINIE

Jest tam super, obsługa naprawdę w porządku,uśmiechnięta. A jedzenie jest przepyszne. Gorąco polecam.

Szanowni Państwo, Jeśli macie ochote wybrac sie do meksykanskiej knajpki na restauracyjny objad to odradzam El Popo.
Przez ostatnie 3 miesiace mialem okazje byc w The Mexican( ul. Foksal ), Blue Cactus i ostatnio El Popo. I w tej kolejnosci pozowlil bym sobie państwu polecić te restauracje.
Zapytacie Państwo jakie są różnice:
1. The Mexican, dobra restauracja meksykanska w kameralnym wydaniu z dbaloscia o szczegoly, chocby takie jak ubrania obslugi. Kameralny objad lub kolacja na 4 osoby jest ok. Ceny nie przesadzone. Dla wiekszej grupy znajomych moze byc ciasno.
2. Blue Cactus nieco drozej niz w pkt. 1. szybka obsluga bardziej przestronny lokal na wieksze spotkania, styl nieco amerykanskich jadlodajni.
3. El Popo - Duzy lokal o wygladzie przemalowanego sklepu miesnego z lat siedemdzisiatych. Obsluga malo meksykanska ( chustka na biodrach i ubranie mlodziezowe nie jest chyba poszukiwanym rodzajem regionalnego fartucha ), nie dba o klientow , bardzo dlugi czas oczekiwania na jedzenie.
Samo jedzenie bardzo oszczedne za duzo przesadzone ceny np.
Fajtas ( El Popo ) 2 tortile, smietana, kurczak mieszany z wolowina smazony z papryka i cebula na ostro - 49 PLN
Fajtas ( The Mexican ) 3 tortile, smietana, guacamole, sos pomidorowy, ! do wyboru rodzaj miesa ( wolowina, drob, krevetki, wieprzowiana ) papryka i cebula na ostro - 26 PLN -> 39 PLN
Barman w polo za barem.
Nie mialem okazji doswiadczyc problemow z karta kredytowa :)
Pozdrawiam MTH

Wystrój i jedzenie w lokalu jest ok. Mam zastrzeżenia do obsługi - jest baaardzo przeciętna i napiwek powyżej 10% wielkości rachunku byłby przesadą. Kolejnym poważnym minusem jest muzyka, a raczej jej powtarzalność - przez około 3,5 godziny utwory powtarzały się przynajmniej 3 razy. Ceny w EL POPO są akceptowalne. Polecam rezerwację stolika w godzinach popołudniowo-wieczornych z uwagi na brak miejsca. Poza potknięciami właścicieli w zakresie doboru personelu i podkładu muzycznego ocena bardzo pozytywna.

Knajpka niezła, dosyć droga, ale do przyjecia, obsluga dosc niemrawa. Uwazac na placenie karta! Oszukano mnie tam, dwa razy nabijajac kwote rachunku. Lepiej placic gotowka, lub patrzec na rece osobie obslugujacej terminal, szczegolnie po podaniu pinu.
Uwaga - powyższy tekst jest wypowiedzią użytkownika PoGodzinach.pl. Redakcja serwisu zaznacza, że nie potwierdza tego zdarzenia.

Witam, nie jestem stalym bywalem restauracji, ale El popo zrobilo na mnie jak najbardziej pozytywne wrazenie. Nie jest to jakas ekskluzywna restauracja, ale na mila randke sie nadaje. Na antresoli bardzo przyjemny klimat. Obsluga nawiazujaca swym stroejm do klimatu lokalu.
Na zamowione danie trzeba bylo dosc dlugo czekac, juz zaczynalem sie martwic czy przypadkiem nikt o nas nie zapomnial ale smak to zrekompensowal :) Cena tez do przelkniecia (pojecie wzgledne) dla 2 osob okolo 130 PLN bez wiekszego ograniczania sie. generalnie polecam

Come back do El Popo okazał się strzałem w dziesiątkę. Długo tam nie bywaliśmy z racji odmiennych upodobań dzielnicowych ale teraz znowu nam po drodze. I okazało sie, że: np. sałatka z owoców morza, o której pisałam tu dwa lata temu, znowu zmieniła swój skład, ale tym razem na lepsze. Enchiladas wciąż zachwycają a quesadilas samkują jak dawniej. Jednym słowem miło widzieć, że pomimo upływającego czasu, szefowie nie zapominają o El Popo i choć otwierają nowe miejsca, to to miejsce dalej świeci jakością. Tylko nie do końca zgadzam się z cenami dań głownych. Niektóre są naprawdę sporo przesadzone. I dlatego tak bardzo zachęcają przekąski. Polecam.

Właśnie tu obchodzilismy z mężem czwartą rocznicę ślubu. Jedzenie dobre (półmisek dla dwojga), pyszne lody z likierem, ale obsługa mogłaby choć od czasu do czasu zerknąc na klienta (szczególnie tego siedzacego na górze), czy ten przypadkiem nie ma zamiaru czegoś domówić. Czas oczekiwania na jedzenie dość długi, ale wczesniej są podawane chipsy z ostrym sosem (wiec lepiej od razu zamówić coś do picia). Myślę, że na następną randke z mężem wybiorę sie już gdzie indziej. Może cos bardziej kameralnego...