BAZAAR (D.LIVE) - OPINIE

;-)

Byłem u was 2x ale to nie koniec Ładne dziewczyny. Extra muzyka.

Zwracam sie z goraca prosba!!!!!!!!!!!!! Czy ma ktos do odsprzedania bilety na sylwester organizowany w klubie Live????Troche sie zagapilam chcialam dzis kupic...dzwonilam do klubu .........ale niestety okazalo sie, ze juz wszystkie bilety zostaly juz wysprzedane...;-( w zwiazku z powyzszym moja prosba czy jest moze ktos, kto z jakich wzgledow nie bedzie mogl wybrac sie na sylwestra ...i sprzeda mi biliety. Potrzebuje 4 biletow...........sprawa pilna kontakt do mnie czekam Aska

Klubik pierwsza klasa, co prawda nie jestem weteranem tego miejsca - chodze tam od kilku miesiecy ale przyznam, ze jest to lokal dla mnie wyjatkowy . Nie do konca wiem na czym polega jego fenomen - bo z zewnatrz rzeczywiscie nic ciekawego, w srodku ciekawiej no i nie ma zarelka (choc ostatnio czasami sie pojawia) ale jak raz sie przyjdzie to wciaga i uzaleznia. Jest to jedyny klub w ktorym czuje sie jak na domowce a nie na dyskotece. Zero lanserki, fajni ludzie a zwlaszcza pieknne panny , jak dla mnie to jeden najbezpieczniejszych klubow w Wawie. Ochroniarze troche burakowaci ale to standarcik w 100licy.
No i oczywiscie muzyka ktora powala.
O skali uzaleznienia nich swiadczy fakt, ze ostatnio probowalem "zerwac z nalogiem" m; przeszedlem sie po kilku miejscach w Warszawie i o 1.00 pajawilem sie znow w klubie. Wszedzie dobrze ale tam najlepiej.

Tak wiec jesli ktos nie chce sie uzaleznic tak jak ja to niech tam nigdy sie nie pojawia:)))

Ja miałem się bawić w klubie LIVE na połowinkach zorganizowanych przez LO im. Dąbrowskiego w Wawie 22 grudnia w środę. Niestety: klub sprzedał więcej wejściówek niż było miejsc. Efekt był taki, że koło 100 osób (w tym ja i moja ekipa) nie zostało wpuszczonych, mimo że wcześniej zapłaciło za bilety. Staliśmy na mrozie koło dwóch i pół godziny. Obsługa była niesympatyczna, twierdzili, że "nie wiedzą" gdzie są organizatorzy, nikt nie chciał z nami rozmawiać o zwrocie pieniędzy za wejściówki. Udawali, że nie słyszą pytań z tłumu i nabijali się z matki jednej z licealistek domagającej się spotkania z kierownictwem. Do negocjacji zabrali się po przyjeĽdzie policji. Winę zwalili na licealistów współorganizujących imprezę. Oddali pieniądze, ale co ze zmarnowanym wieczorem + przeziębieniem? Takie połowinki wspomina się całe życie. Kaszana.
Uwaga - powyższy tekst jest wypowiedzią użytkownika PoGodzinach.pl. Redakcja serwisu zaznacza, że nie potwierdza tego zdarzenia.

Czy ktoś bawił sie w Livie w Sylwestra?? Polecacie??

Zagadzam sie z przedmowcami muza w sobote jest superrrrrrrrrrrrrrrrr....