KAWIARNIA CAFE TONIC - OPINIE
Zapoznaj się z recenzjami innych użytkowników
E
(użytkownik niezarejestrowany)
2005-03-14 11:56:49 napisał:
Arogancka obsługa?Hej!no co Wy? Pod tym wzgledem lokal jest superrrrr!!!! Kelnerzy i barmani baaaardzo mili. Wlasnie- pozdrowienia dla Ciebie D. bo "ładnie wyglądasz za barem" hehehehehehe:)))
Czy ta recenzja jest przydatna?
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
trubi
(użytkownik niezarejestrowany)
2005-02-05 22:40:50 napisał:
jest tam super ale jedno co mi nie pasuje to ceny nie wiem czy ktoś wie ale ten lokal należy do Jarka Jakimowicza i ceny są tam kosmiczne ale i tak bardzo lubie tam chodzic z przyjaciółmi jest tam fajna muzyka i można miło spędzić czas
Gorąco polecam
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
lucca
(użytkownik niezarejestrowany)
2005-02-01 22:30:40 napisał:
klubik calkiem spoxik... najlepiej jest jak sie wejdzie na góre... klimacik spoko, tyle ze kelnerzy maja czasami rozne nastroje (pozdraaweiam sympatyczna blond kelnerke z kręconymi włosami :). a jeśli chodzi o muzyke to loooz, znajdzie sie cos co lubie house'ik i progressive... tyle, że chyba caly czas leci ta sama/e płyta/y...
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Bess
(użytkownik niezarejestrowany)
2004-12-03 12:06:46 napisał:
strasznie napalone było, nie dało się wysiedzieć, musiałam wyjść, bo oczy zaczęły piec. A poza tym może być... :)
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
kinia
(użytkownik niezarejestrowany)
2004-08-04 15:36:17 napisał:
do tonicu trafilam w sobotę pod wieczór na mega kacu z dnia poprzedniego. choć kaca najlepiej zapić, ja byłam samochodem co troszkę utrudniało sprawę. poprosiłam o zupę - najkwaśniejszą jaką mieli w menu. nikt z obsługi się nie zdegustował. wręcz przeciwnie popatrzyli ze zrozumieniem. niedługo zupa prawie, że wylądowała na moich spodniach, bo kelner był chyba w takim samym stanie jak ja. w tym momencie ja okazałam dozę zrozumienia dla "kompana w niedoli". dochodząc do puenty - fajny club, życiowi kelnerzy i dobra zupa ogórkowa!
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Maggi
(użytkownik niezarejestrowany)
2004-03-01 19:15:29 napisał:
Lokal ma fajny wygląd, przyjemną atmosfere,obsuga tez OK chyba ze trafi sie na niesympatycznego kelnera,ktory sam niewie poco tam naprawde jest, z łaską i na odczepnego wypełnia zmowienie, acha i gdy widzi stojących ludzi dyskretnie ich wyprasza,mowiąc DOWIDZENIA.
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Ewcia
(użytkownik niezarejestrowany)
2004-02-28 15:36:33 napisał:
Lokal całkiem sympatyczny z miłą atmosferą i fajniutką muzyczką. Obsługa rózna, zależy od humoru kelnerów. Będąc tam jednego razu piłam przepyszny koktail truskawkowy i dlatego wybrałam się tam jeszcze raz lecz kolejny koktail był OKROPNY a na dodatek było go o połowę mniej!!! Kelner zapytany czemu jest go tak mało, i czemu jest ciepły stwierdził, że wyglada tak a nie inaczej nie z jego winy, gdyż poprostu taki jest, (co tam, że to on go robił)!!! Hmmmm pozostaje tylko ŚMIECH... Ciekawa jestem czy następnym razem trafie na ten lepszy czy gorszy. Mimo wszystko goraco polecam i pamiętajcie PROŚCIE O LEPSZA WERSJĘ!!! :-)
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.