GOSPODA U SZWEJKA - OPINIE
Zapoznaj się z recenzjami innych użytkowników
god107
(użytkownik niezarejestrowany)
2011-06-06 15:23:41 napisał:
A ja jestem bardzo zadowolony z obsługi i podawanego tam jedzenia. Miłym zaskoczeniem była cena piwa w sobotę około 19 w cenie 3zł za kufelek 0,4. Dla mnie rewelacja. Kapela grająca ciekawe kawałki, bardzo pasujące do klimatu tego miejsca.
Oby więcej takich miejsc. Polecam wszystkim zniechęconym przez długie kolejki. Kolejka bardzo sprawnie idzie bo obsługa jest wręcz błyskawiczna. Wcześniej też mnie trochę zniechęcała do odwiedzenia tego miejsca, ale teraz wiem, że warto postać.
1 osóby uznało tę opinię za przydatną
Czy ta recenzja jest przydatna?
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
ex-kelnerka :)
(użytkownik niezarejestrowany)
2011-03-06 12:24:54 napisał:
Nie zamierzałam komentować do momentu, gdy nie przeczytałam opini,gdzie ktoś napisał,iż kelnerzy to "prymitywy z podkieleckiej wsi". Żałosny jest człowiek, który tylko w ten sposób potrafi się wypowiedzieć. Zdecydowanie więcej prymitywów to mieszczuchy, które swoim cwaniactwem udowadniają,iż nie warto być dla nich miłym. Kilka lat temu kelnerzyłam w Szwejku,więc krytyka Was-klientów jest ostro przesadzona. Gdyby było tak źle to knajpa świeciłaby pustkami,a tam zawsze pełno ludzi. Szkoda że to faktycznie "szczury", a nie Goście, więc jaki Klient taka obsługa. Nie bedzie inaczej, bo to nie restauracją z klasą tylko jadłodajnia i jak się komuś nie podoba to w Wawie jest mnóstwo innych miejsc - nikt nikogo nie zmusza do przychodzenia akurat tam. "Jak się nie ma miedzi to się w domu siedzi" - święte słowa, a jeżeli chcemy zjeść po taniości i napić się piwa w cenie jak z Biedronki to nie wymagajmy cudów od obsługi.
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Daniel
(użytkownik niezarejestrowany)
2011-02-12 23:57:55 napisał:
Po komentarzach poniżej rzeczywiście od razu widać kto TAM (Ojjj, restauracją to ja tego napewno nie nazwę) pracuje...
Sposób podania jedzenia, wygląd jedzenia, czystość sztućcy, talerzy przypomina "koryto"... Samo jedzenie nieświeże, stary tłuszcz, albo dostajesz spalony węgiel, albo surowe mięso.
Obsługa... Pierwszy zarzut to: nie obsługuje!
Szkoda słów. Jest to miejsce dla osób z bardzo wytrzymałym żołądkiem (może też dlatego do rachunku podają wszystkim wiśniówkę? ja nie piłem i dlatego takie problemy z żołądkiem?)
2 osóby uznało tę opinię za przydatną
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Anka
(użytkownik niezarejestrowany)
2010-09-26 20:05:36 napisał:
"U Szwejka" byliśmy dzisiaj na rodzinnym obiedzie. Nigdy wcześniej nie miałam okazji tam być. Słyszałam pochlebne opinie od męża, znajomych itp. Wyszliśmy wszyscy bardzo rozczarowani. Mój placek węgierski był mocno przypalony (największa spalenizna znajdowała się oczywiście w jego środkowej części polana sosem),ale placek nie do zjedzenia, surówka z czerwonej kapusty - wyglądająca zachęcająco a w smaku - niestety zepsuta już z posmakiem kwasu. Na talerzu mojego męża i dziecka znalazł się sznycel - totalnie bez smaku w dodatku suchy jak wiór... Uważamy dzisiejsze wyjście do tego lokalu za porażkę. Więcej już się tam nie wybierzemy, chyba że na piwo.
2 osóby uznało tę opinię za przydatną
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
(użytkownik niezarejestrowany)
2010-08-30 13:39:51 napisał:
do "szewjka" poszłam z ciekawości sprawdzić czy faktycznie jest tak dobre jedzenie miła obsługa i fajny klimat.Niestety jedzenie podłe i nie ma ono nic wspólnego ze smacznym czeskim jedzonkiem nie wspomnę o piwie bo czeskiego tam nie uświadczysz , obsługa zagubiona, na zupę czekałam 40 min od złożenia zamówienia cały posiłek otrzymałam po 75min. Nie polecam chyba ze ktoś ma dużo czasu do stracenia . Mocno przereklamowany lokal.
anna nie warszawianka
2 osóby uznało tę opinię za przydatną
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
albreht
(użytkownik niezarejestrowany)
2010-08-27 17:27:44 napisał:
dziwne miejsce, na samym wejściu ą i ę, miłe panie witają, przy stole to zależy na jakiego kelnera/kę się trafi. jeden cię oczaruje innym razem ktoś warknie i zrobi mine ze jesć się odechciewa. ogólnie może być jeśli chodzi o jedzenie,
1 osóby uznało tę opinię za przydatną
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
(użytkownik niezarejestrowany)
2010-08-23 00:27:39 napisał:
do kolegi PAWLA.a ty jak wygladasz szczurze buraku??OBRAZAJAC GRUBA KELNERKE..odwal sie od niej pazdziochu..bylem wszwejku i przychodza tam same maszkary ze glowa mala,takie jak ty pawle i twoi koledzy 3golonki na 20 osob .brawo!!!/a i 3male piwa na 20 kolegow.nie przychodz tam wiecej.buzka
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.