Smaki Pogodzinach :: Blog

Truskawki - again???

15 czerwca 2012

Dzisiaj tak bardzo szybko, jak szybko znikają z talerza truskawki. Nie wiem, czy to stwierdzenie odnosi się tylko do nich, ale im słodsze truskawki, tym większą mam na nie ochotę. Pod każdą postacią. Nie próbowałam truskawek na słono, ale jeszcze nic straconego. Tym razem pierogi z nudów, bo truskawki były i mogły się zmarnować. Nie mogły, ale to była dobra wymówka, żeby wsadzić ręce w mąkę i wodę, zagnieść ciasto, które było wyjątkowe miękkie, ubrudzić się mąką, zrobić coś na 8 rąk. Tak, muszę stwierdzić, że lepienie pierogów, nie mówię tutaj o doprowadzeniu mąki i wody do odpowiedniej konsystencji, ale samo lepienie jest czynnością bardzo demokratyczną

 

Jedna osoba odszypułkowała i opłukała truskawki. A właściwie jedna dorosła z ogromną pomocą 5-letniego maleństwa, bardzo chętnego do pomocy, szczególnie przy płukaniu truskawek pod kranem ogrodowym.

Druga dorosła osoba ugniotła ciasto, nie potrafiąc określić precyzyjnie proporcji do tego potrzebnych. Wszyscy znają hasło pt. na oko.  

Kolejna osoba była odpwiedzialna za rwanie ciasta na małe kawałki, robienie z nich kulek i ugniatanie ich w placuszki.

Wszyscy zjedli ze smakiem. Ze śmietaną i cukrem.

Zachęcam wszystkich do grupowego pierogowania. Co jeszcze można robić na 8 rąk?

Magdalena Malinowska

Naczelna Kulturalno-Kulinarna

Poprzedni wpis Następny wpis

loading...