PUB STUDENT - OPINIE

Ludzie! Co Wy piszecie? Jaka ochrona z gazem? Jakie drechy? Jaki smród z kibla? Byłam tam w prawdzie tylko kilkanaście razy, ale z niczym podobnym się nie spotkałam! Toaleta(przynajmniej damska)całkiem w porządku, obsługa też ujdzie a smród to najwyżej od paopierosów, które jak to w pubie się pali!! Mnie osobiście nie do końca to miejsce odpowiada, ale niektórzy są chyba w ocenie zbyt surowi;)))

Lokal super. Często wracam. Ale na drzwiach nie ma godziny zamknięcia, co sugeruje, że otwarty do bólu. Noc z soboty na niedzielę 20.XI/21.XI W lokalu trochę ludzi (ok. 27 osób). Wszyscy dobrze się bawią. Obsługa o 2:00 melduje, że "za godzinę zamykamy". Jedno piwo, drugie. Wybija trzecia. Ludzi mniej więcej tyle samo (w międzyczasie doszli nowi). Wyłączają muzykę. Zapalają światła. Patrzą wilkiem. Może lepiej umieścić na drzwiach godziny otwarcia? Albo zatrudnić bardziej zaangażowane osoby?

hmmmm jakby to powiedziec lokal robi sie slabszy nastrojowo bo przychodza coraz to nudniejsi i zapatrzeni na siebie ludzie nie chetni do jakiej kolwiek rozmowy integracyjnej :-/ jedzenie przynajmniej nadal daje rade ;-)

Wydaje mi sie, ze na meczach Legii zawsze byl spokoj (oceniam to tylko z perspektywy roku, bo od tego czasu chodze do Studenta) ,ale moge sie mylyc -pamiec zawodna bywa:) Nie pokazywanie spotkan w pubie nie wyeliminuje problemu "dresow", od tego powinna byc bramka!!! tylko czy bramkarz ktory jest "karkiem" jest zdolny do odpowiedniej selekcji? Wracajac do "dresow", naprawde podczas meczow Legii ja ich w Studencie nie widuje, ale to moze dlatego ze mam wade wzroku;) Za to jest duzo studentow, ktorzy chca ogladac mecze swojej ukochanej druzyny w pubie ze znajomymi, przy piwku. A co do barmanek, to pewnie jest tak jak pisze, domyslam sie ze wlasciciel, natomiast to nie zmienia faktu, ze przynajmniej pare barmanek odeszlo praktycznie w jednym czasie, co tez o czyms swiadczy. Ale to juz jest problem szefostwa, powinni najlepiej wiedziec co z tym zrobic. A tak w ogole jest to fajna miejcowka, do ktorej mam sentyment. Niektorzy wiedza dlaczego:P

Normalnie nie wiem co sie dzieje, nic sie w Studencie nie zmienia na lepsze (a nawet jest gorzej niz bylo), na gorze nie da sie oddychac, w kiblach syf, no i co najwazniejsze, najfajniejsze barmananki odeszly!! A to przede wszystkim one stanowily o klimacie pubu!!!!!!!! Szkoda, ze tak sie dzieje i chyba sie zastanowie nad zmiana lokalu:(

bez rewelacji

Jeden z najbardziej klimatycznych pubow w Wawie. Mozna w nim przesiadywac godzinami. Piwo smakuje jak piwo, o co czesto ciezko jest w innych lokalach. Polecam takze pieczywo czosnkowe z serem.
Obsluga jest fantastyczna, mila, sympatyczna-szczegolnie barmanki;D a zarazem bardzo profesjonalna. Az chce sie do Studenta ciagle zagladac -szczegolnie dla takiej jednej pamietliwej osobki:)
Olbrzymim pozytywem jest takze to ze mozna poogladac mecze Legii.
Apel do szefowstwa, zrobcie cos z toaleta meska, bo to jest tragedia, no i na gorze przydala by sie porzadna wentylacja.