GROUND ZERO - OPINIE

Jeśli chodzi o Ground Zero to jest to - jak na warunki polskie - prawdziwa dyskoteka (nie jakiś klub). Muzyka dyskotekowa (może ostatnio troszkę zbyt mało ostrego techno), oświetlenie typowo dyskotekowe (całkiem przyzwoite), ludzie nastawieni na totalną zabawę. Inna sprawa,że ja osobiście GZ nie lubie za nagminnie "wybrakowaną" colę i piwo, za olewającą klientów obsługę barmańską, za bardzo mało profesjonalną ochronę (jakaś dziewczyna zemdlała na parkiecie to musiałem ją z jakimś kolesiem wynosić żeby jej nie stratowali,a goście z ochrony zainteresowali się dopiero na piętrze i to jeszcze byli ostro niemrawi).Przede wszystkim jednak, kilka razy mi sie zdarzyło, że musiałem czekać przed wejściem w baaaaardzo długiej kolejce (bym olał,ale umówiłem się ze znajomymi). Pozdrawiam.

Wszystko mogło byc OK., ale do tego lokalu przestajemy przychodzić ze wzgledu na grubiańską i beszczelną ochronę! Chyba właściciel powinien raz w życiu zainteresowć się ich postępowaniem. To zerowa przyjemność za własne pieniądze być tak niegrzecznie traktowanym. Mnie i moich znajomych to zaczęło powstrzymywać od pozkazywania się w tym klubie,a kiedyś, jak byliśmy studentami bawiliśmy się tam świetnie.

Ground Zero - tego nie mozna inaczej przetlumaczyc na jezyk Polski jak dno, zero, mniej niz zero, jedno wielkie nic! Mialem lepszy ubaw w Berlinie. D... tez dretwe juz wole SSmanki.

Idzio, ty nie zestawiaj ze soba dyskotek polskich i zagranicznych,a juz niemieckich i belgijskich z polskimi, w szczegolnosci! To inna kategoria imprezowni i inny poziom techniczno-mentalny. Dla zobrazowania sytuacji napisze chociazby, ze w takiej zachodniej, dobrej dyskotece to kelner przychodzi do tanczacej osoby na parkiecie, ta zamawia i jesli nie zmieni zbytnio miejsca, to za kilka minut kelner dostarczy zamowiony drink (czy costam) i pobierze zaplate. Ochrona w czarnych garniturach; przy wejsciu robia male (zmywalne po krotkim czasie) stepelki na reku, zeby mozna bylo sobie wyjsc z dyskoteki na parking (strzezony z obsluga!) do samochodu, np. z panna :-) i po wszystkim bez stresu wejsc do budynku bez ponownego kupowania biletu. To wszystko jest tylko oprawa do samej zabawy w "kosmicznych" salach z ruchomymi poziomami. Poza tym, to bardzo czesto DJ'e mixuja na zywo a nie odwalaja jakies domowe sample. Warto sie samemu przekonac...

To lokal dla rozrywkowych LUDZI! Super muzyka-tehno i disco. Polecam dla dziewczyn jest tam dużo fajnych chłopców-bogatych! I są bardzo przystojni!!! Są też i-MIETKI podnietki- czyli balasy (chłopcy)podniecające się sobą -Ale jestem sexi!!!-Zapewne to tylko ich wyobrażnia! Podniecają się nami, ocierają się przy tańcu! A myślą sobie że nas to podnieca!-zapewne!!!! Chyba jak kleszcz na dupie! Ale to mniejszość, piwo 6zł.,my dziewczyny do 22.00 wchodzimy bezpłatnie!
A chłopcy płacą ale to się opłaca bo jest dużo dziewczyn! To najlepsza dyskoteka dla wieku 17 - 20lat!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Co tu duzo mowic dykoteka jest po prostu max fajne laski muza taka ze przez nastepny tydzien dzwieczy mi jeszcze w uszach nic tylko bawic sie poki jeszcze mozna.WAT rulez.

bywam tam czasem i mnie się podoba. wprzawdzie ceny są trochę zawysokie i nie ma gdzie siąść (zazwyczaj) ale jest zajebisty klimat i fajne panny. raz napewno warto zajrzeć (często są tam urządzane promocje alkoholi, czasem striptease)