EL POPO - OPINIE

Jedno z moich ulubionych miejsc. Za każdym razem, gdy przychodzę tu na obiad ze swoim Tatą, wychodzimy tak samo zadowoleni. Obsługa jest przemiła, łącznie z przesympatycznym Panem z szatni. Poza tym nie czeka się długo na jedzenie, a jeżeli ktoś jest bardzo głodny, może stłumić głód nachos, które każdy klient dostaje przed podaniem zamówionego dania. Spotkała mnie tu jedyna mniej przyjemna rzecz. Moja ukochana potrawa - sałatka z owoców morza, zmieniła swoją postać. Kiedy wiedziałam już, że jutro udam się do El Popo, czasem śniło mi się, że znowu dostanę coś, co tak uwielbiam. I tego dnia także nie mogłam się doczekać swojej sałatki. I przeżyłam szok. To juz nie była "moja" sałatka. Szefowstwo zmieniło składniki i to już nie wyglądało tak samo. Ale nie poddałam się od razu. Uznałam, że spróbuję, bo przecież nie można czegoś ocenić bez uprzedniej degustacji. Niestety. Straciłam "swoją" potrawę w El Popo. Mam nadzieję, że więcej Klientów wyrazi ubolewanie z tego powodu i stara wersja sałatki zostanie przywrócona. Za to Enchiladas jak zwykle były oszałamiające i utwierdziły mnie w przekonaniu, że uwielbiam to miejsce. Polecam zarówno na spotkania biznesowe jak i romantyczny wieczór we dwoje. Coś takiego zrobili z tym miejscem, że można się tu odnaleĽć w każdej sytuacji.

knajpka swietna.ceny standartowe.bardzo mila obsluga,nie czekajaca jak wampiry na napiwek.jedzonko bardzo przyjemne.no i orginalni mexykanie pogrywajacy i spiewajacy w weekendy-rewelacja!!!tylko raczej nie da sie wtedy porozmawiac:)

Z*******e żarełko. Po długiej żegludze z Indii zatopiłem swoje kły w papryce faszerowanej. I oooooo dziwo, była bardzo dobra. Prawie jak na hiszpańskim dworze. Tylko ceny mają tam zawrotne. Wydałem całe z******e indianom złoto.

Wspaniale....byłem w El Popo z kobietą mojego życia....zawrotny rachunek....ale było warto....oboje bardzo często wspominamy wspaniałą atmosfere tego lokalu....jedzenie:wspaniałe...atmosfera:super...rachunek:dla kochanej Kozy warto zapłacic każdą cene...wspomnienia:na zawsze.....

To ulubiona knajpa moja i moich znajomych. Nie jest tanio, ceny raczej sredni standard warszawski, ale warto!!
Polecam szczegolnie: klasyczna margerite - lepszej nie ma w W-wie, qucamole (pyszny mus z awokado) zeberka po mexykansku, fajite, salatke z kurczaka i oczywscie queso fondido (chyba dobrze napisalem) - ostatnie bardzo ostre

Przemila knajpa na drinka przy barze zanim sie pojdzie bawic dalej w piatek lub sobote. Mila obsluga, przepyszna margerita, jedna z lepszych jaka pilam w Warszawie po baaardzo przystepnej cenie. Niestety jedzenia nie probowalam, ale ogolnie miejsce polecam ;-)

atmosfera rzeczywiście super. ale wydaje mi się, że kulinarnie coraz bardziej odstaje od innych dobrych knajp regionalnych.jedzenie i obsługa bardzo przeciętne.