COMPAGNIA DEL SOLE - OPINIE

Lokal ten odkrylam pamietnego dnia 3 czerwca kiedy zawitalam tutaj z przyjaciolmi zaciekawiona informacja o nowootwartej wloskiej restauracji. Jak tylko znalezlismy sie w srodku poczulismy sie jak u siebie w domu. Usmiechnięte kelnerki, unoszące się w powietrzu smakowite zapachy skutecznie przekonaly nas, że wybór okazał się właściwy. Nowatorski system obsługi zyskał nasze uznanie bez większych trudności. Młodzi, pełni entuzjazmu, kompetentni kucharze doradzili nam istne pyszności, które przeniosły nas do słonecznej Italii. z ciężkim sercem żegnaliśmy się z tym przesympatycznym miejscem i na pożegnanie zakupilismy sobie w znajdujących się na miejscu delikatesach buteleczkę aromatyzowanej oliwy oraz paczkę oryginalnego makaronu by urządzić w domu kolejną ucztę.
Oby tak dalej...

Restauracja tworzy niezwykle przyjemną atmosferę. Obsłudze nie da się nic zarzucić. Nie drogo a smacznie. Naprawdę warto wpaść na "małą czarną", przepyszne, prawdziwe cappuccino i domowe tortellini!

Lokal ten odkryłam 27.05. , a odwiedziłam 31.05.
To, co spróbowałam wraz z koleżanką było bardzo smaczne(grzanki,sałatka,wino,kawa,lody).Ceny o dziwo nie zszokowały nas.Obsługa bardzo miła. Nie
czułyśmy się pozostawione same sobie. Jedyne zastrzeżenie to -brak karty dań.W naszej rzeczywistości konieczna jest znajomość cen przed podjęciem decyzji , co się będzie jadło(różna grubość portfela).
Moja delikatna sugestia: wystarczy wydrukować pełny cennnik i w połączeniu z wykazem dań umieszczonym na tablicach każdego dnia rozwiązany zostanie problem Państwa i Klientów.
Pozdrawiam i życzę WIELU ZADOWOLONYCH KLIENTÓW !!
Agata B.

Mialem watpliwa wielce przyjemnosc wpasc tam w dzien po otwarciu. Karta jaka otrzymalem do stolika pelna byla bledow ortograficznych, literowek i dziwacznych znaczkow imitujacych polskie czcionki. Compagnia jest knajpka samoobslugowa ale niestety obsluga nie bardzo stara sie pomoc zagubionym w tej nieznanej w Polsce formie nabywania potraw. Miotalem sie dobre kilka minut ziewajacymi pracownicami restauracji, az wreszcie jedna z nich zaproponowala mi pomoc i rade. Skosztowalem pizzy i musze przyznac, ze byla to prawdziwa wloska potrawa, na cienkim ciescie, nie majaca nic wspolnego z ekscesami osiedlowych restauracyjek roszczacych sobie prawo do wyrabiania prawdziwie pizzopwego ciasta. W Compagnii jest ciutke za drogo jak na oferowany standatr i czlowiek nie mowiacy po wlosku ani nie bedacy znajomym szefa czuje sie tam troche jak intruz, wszyscy bowiem rozmawiaja ze soba, smieja sie, zartuja, podszczypuja kelnerki (na to akurat nie mialby wiekszej ochoty) a nowi goscie traktowani sa z chlodnym dystansem...
Licze ze to sie zmieni.