BUKIETERIA ROMA - OPINIE

No nie wiem czy takie super. Odwiedziłam restaurację po dwóch latach ( wcześniej bywałam tam regularnie)nieobecności w Kraju i doznałam szoku. Wszystko nie było tak jak dawniej, restauracja straciła swój urok.Delikatna zmiana karty no i niestety obsługi to już nie to samo. Ale jest jedno prawie niezmienne jedzenie wciąż zachwyca.

super miejsce i super jedzenie polecam gorąco

Słuchajcie ludziska:) W tej super kameralnej kawiarence oświadczyłem się właśnie dziś. Naprawdę super jedzenie, wspaniała obsługa, a także robiący ogromne wrażenie wystrój to wszystko tworzy niesamowity i zarazem niepowtarzalny klimat.Osobiście gorąco polecam szczególnie tym, którzy chcą spędzić romantyczny wieczór we wspaniałym otoczeniu świec i zapachu suszonych owoców przeplatających się z delikatną nutką cynamonu.

całkiem miłła restauracja. trafilam do niej zupelnie przypadkiem, poniewaz moj ulubiony lokal byl zamkniety. i nie zaluje:)

Robiłam spotkanie klasowe w tej małej restauracji i muszę przyznać,że wstępnie byłam nieco przerażona wielkością bukieterii. Wszystko jednak przerosło moje oczekiwania,stół wyglądał jak z bajki,a my czulismy się jak w domu,atmosfera rewelacyjna,obsługa każdego z nas traktowała indywidualnie,mimo tego,że byli inni goście w restauracji! - a panie tylko dwie!Jedzenie było fantastyczne do dziś wspominamy makaron z prawdziwkami oraz deser tiramisu.Właśnie wróciłam do Warszawy i na pewno Was odwiedzę - dziękuję za życzenia świateczne - miło,że pamietaliście.

Przerost formy nad treścią.Czy kucharz był kiedykolwiek we Włoszech??-chyba pod Warszawą(Włochy).Zupełny przypadek,ale jestem zażenowany-to miejsce naprawdę nie ma nic wspólnego z jedzeniem;chyba,że ktoś chce wypełnić na siłę pusty żołądek.Jadłem już setki makaronieri,ale-"Tagliatelle z krewetkami i kurkami w sosie winno-śmietanowym"-to jest po prostu szach mat.Czy ta ziemia kiedyś skarze ociemniałych właścicieli tego bbbbaru??
-nieoczytanych,sorry,niedoczytanych?? i chyba zniesmaczonych??
Mam bujną wyobrażnię,ale autor menu chyba większą :-od smaku chyba też.BRAVISSIMO.
krewetki i kurki pasują jak schabowy do etyliny 95; oblane lukrem(lukropodobnym).
Piach.Szkoda zdrowia-pieniądze-rzecz nabyta.

Wybrałem się tam ze znajomymi na kolację, ale nie bylo mi tam wcale milo.
Przybijający wystrój, beznadziejna muzyka w tle, po prostu tzw. umieralnia.
a poza tym kelnerka podała mi wino w brudnym kieliszku- ochyda!!!!
Nie polecam, będę omijal to miejsce z daleka.