KAWIARNIA CAFE ROUTE 66 - OPINIE
Zapoznaj się z recenzjami innych użytkowników
dominika
(użytkownik niezarejestrowany)
2006-07-04 18:51:24 napisał:
LIBERATOR super lokal.
Bawiłam sie tam w ten weekend na panieńskim:)))) Świetna organizacja całej imperezy. Wielkie dzięki.!!!!!!
dominika
Czy ta recenzja jest przydatna?
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Gusia
(użytkownik niezarejestrowany)
2006-04-07 13:55:24 napisał:
Ostatnio lokal doznał gruntownego remontu, zmieniło sie wszystko - od ustawienia namiotu, który teraz jest dodatkowo wzmocniony drewnianymi ściankami, co nieco "ociepla atmosferę", jesli wiecie co mam na myśli ;) do menu które teraz zawiera pizzę (świetną, próbowalam!) i ravioli z borowikami ;)) jedyne co się nie zmieniło to KLIMAT! ;)) polecam serdecznie! (aha! i ceny "napojów wszelakich" też obniżyli)
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
ana lena
(użytkownik niezarejestrowany)
2005-09-29 20:49:16 napisał:
NO I JA WŁAŚNIE TAM JADĘ. A JAK BĘDZIE, TO SIĘ OKAŻE. ZAKŁADAM BARDZO CIEPŁˇ KURTKĘ TAK NA WSZELKI WYPADEK, GDYBY MIAŁO BYĆ NA SERIO ZIMNO. LEJE JAK Z CEBRA, A W DOMU SIĘ NIE CHCE SIEDZIEĆ. ZAWSZE TO LEPIEJ NARZEKAĆ NA POGODĘ W DOBRZE DOBRANYM TOWARZYSTWIE, NIŻ SAMEMU W DOMU I DO TEGO JESZCZE SIĘ UŻALAĆ NAD SOBˇ, A WIADOMO, ŻE TAKA POGODA MOŻE DO TAKIEGO STANU DOPROWADZIĆ. POZDRAWIAM WSZYSTKICH I POLECAM NIE SIEDZENIE W DOMU, KIEDY PADA.
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Kaktus
(użytkownik niezarejestrowany)
2005-07-26 13:27:04 napisał:
Cóż z tego, że obsługa odpowiednia i dobry tanio zrobiony wystrój, skoro brakuje jednej ściany murowanej. Ściana ta jest dorobiona coś w rodzaju ala namiot. Odnosi się wrażenie, ze właściciel błagalnie pragnie aby lato trwało w Polsce przez conajmniej pół roku. Zimą nie sposób tam wysiedzieć nawet w kurtce. Zimą przychodzimy i jest zimno dopiero zaczyna grzać gazem z butli. Latem w desczowe dni też nie jest ciepło 2 piwka i trzeba spadać aby katarek albo kaszelek nie załapać. Knajpa ani to bar ani to pub, może zwykła pijalnia pomysłowo urządzona w postaci zakrycia gołych białych ścianek tandetnymi orbazkami przedstawiającymi młodych (kiedyś) ludzi, którzy są teraz w wieku mojego dziadka.Fotki w ramach w stylu młody Elvis ciągle żywy.Podczas siedzenia w ogródku nie mozna swobodnie porozmawiać bo hałasują samochody z Al. Prymasa Tysiąclecia. Nie wiem po co tam się pojawiam, chyba dlatego, ze najbliższy pub dopiero w centrum. Cena piwa jak na te warunki 5 zł to przesada.
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
ania
(użytkownik niezarejestrowany)
2005-06-10 12:24:36 napisał:
bardzo fajny lokal polecam wszystkim tym ktorzy maja klimat. malo takich miejsc jak ten
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Zjawa
(użytkownik niezarejestrowany)
2005-03-07 15:07:59 napisał:
Klawa Buda:)) Świetnie się pije tu piwo. Wystój jest jak z juesanskiego filmu:)) naprawdę przyjemne miejsce!! Jaką michę serwują nie wiem nie kosztowałem ale po minach ludzi jedzących wydaje się... śmiali się i zadowoleni byli wiec:)) Dość orginalna lokalizacja ale jua mam blisko;) Wpadajcie do Liberatora jak mi się utarło mówić na Cafe 66!!
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Artix
(użytkownik niezarejestrowany)
2004-12-03 01:46:49 napisał:
Bardzo sympatyczne miejsce z mila obsluga i klimatem motocyklowym, co czwartek spotyka sie tam tez co czwartek o 19 grupa maxi skuterowa Burgmania.
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.