GRILL BAR NOWY BOLEK - OPINIE

Panie Borysie,coś mi się wydaje że jest Pan albo z zespołu który się nie dostał do lokalu który ma takie a nie inne zapatrywania na stronę muzyczną lokalu lub też Pan jest pozbawiony słuchu.Jeśli Pan ma choć odrobinę wzroku i obycia muzycznego to usłyszy Pan kilka tak zróżnicowanych gatunków muzycznych których żaden z zespołów muzycznych gających w stołecznych pubach nie jest w stanie zagrać.Muzycy tam grający to nie żaden przypadek.Proszę pogrzebać trochę w starszej muzie a odnajdzie pan laureatów poru imprez i nagrań w historii polskiej muzyki jak gitarmen Piotrek między innymi "Fatum"gitara akustyczna Darek "Parkway"country czy Zbyszek "Citizen Blues".Co do upodobań muzycznych to gusta są różne ale jeśli Pan cokolwiek słyszy to proponuję cokolwiek pokory.To że gra jeden zespół też mija się z prawdą bo słyszałem tam Etylinę 86,Haerm,Gaywerów w nowym składzie,Novi Band,Knock Out i kilka innych.Pozdrowionka i trochę słyszalności.Ps.a może marzy się panu muza z automatami w podkładzie jak bywało ongiś to proponuję Panu zmianę lokalu bo Adamsa w wersji z automatami Pan już w tym lokalu nie usłyszy.Pozdrawiam.

Tak się zastanawiam czy w Warszawie jest tylko jedna kapela LIVE COVER BAND??????(wychodzi z tego,że w bolku gra tylko to)Kiedy nie zawitam w progi bolka, tylko ci sami 'artyści',te same kawałki i ten sam przerażliwy hałas.
Może wartoby było poszukać jakiejś innej kapeli, z innym repertuarem,bo live cover POPROSTU NUDZI,

Mimo konkretnych zarzutów w stosunku do lokalu i prowadzących Bolka uważam że nie jest tak tragicznie jak część gości to opisuje.Fakt że dyskoteki nie są moją mocną stroną jak i grupy osób która ze mną pojawia się w bolku ale to rzecz gustu.Bardziej jesteśmy zainteresowani występami zespołów grających muzykę na prawdziwych instrumentach.Pomysł koncertu w niedzielę 25.04.10 był w stu procentach trafiony.Miło jest spacerując z dzieckiem i znajomymi"przyjezdnymi"pochwalić się że muzycznie Warszawa jeszcze nie umarła muzycznie i są jeszcze ludzie potrafiący wykonywać piosenki bez wszechobecnych komputerów i innych syntetycznych wspólników.Bardzo dobry pomysł koncertów akustycznych tak duetów jak trio.Poziom zespołów i muzyków tam grających jest wysoki więc ten temat już uważam za wyczerpany.Jedyne czego mi brakuje a właściwie naszym dzieciom to brak w tej części pól mokotowskich placu zabaw a także większego wyboru deserów.Samo otoczenie Bolka jest jedyne w swoim rodzaju i cieszy nas bardzo że prowadzący tam działalność"gospodarczą"proponują poza tzw."wyszynkiem"formy duchowo-słuchowe spędzania wolnego czasu.Oby kierunek obrany przez prowadzących lokal rozwijał się w tym dobrym kierunku,czego sobie i wszystkim życzę.Ps.na temat dyskoteki nie będę się wypowiadał bo nie mam o tym pojęcia jak i latka a także upodobania muzyczne nie te.Pozdrawiam wszystkich.

i nic na lepiej ciągle tak samo ludzie smutno się w bolku robi pomyślcie o zmianach

robi się 2 blue star polska muza i to jaka w dodatku małolaci którzy siedzą przy 1 piwie po kilka osób i tak przebujają się do końca imprezy fakt kiedyś grali lepiej jak dla mnie i dłużnej bo do 5 rano kolejny fajny lokal umiera

Panie Zwierzaku popieram panskie zdanie co do soboty.Szkoda ze tak krotko moglem bawic sie w tak doborowym towarzstwie. :D

A,ja w sobote ubawiłem się wyśmienicie;-))))