GRILL BAR NOWY BOLEK - OPINIE

Czytając Wasze recenzje widzę, że od dłuższego czasu nic się w Bolku nie zminiło, a zwłaszcza ochrona. Jakieś 7-8 lat temu, kiedy zaczynałam karierę licealistki wybrałam się tam z koleżanką. Siedziałyśmy PRZED Bolkiem, nie na jego terenie. Podeszło dwóch ochroniarzy, jeden położył mi rękę na udzie i powiedział, że jesteśmy pijane i jeśli im nie zapłacimy to wezwą policję. Nie chciałyśmy, więc ten... wyjął giwerę i przyłożył mi ją do nosa. WyobraĽcie sobie jaki to szok dla 16-latki. Całe szczęście drugi ochroniarz zaczął bić jakiegoś niczemu winnego kolesia i ten z giwerą się przyłączył/ Uciekłyśmy.
Bolek jest jednym z gorszych miejsc w W-wie, nie polecam największym wrogom. Co do piwa- to woda.

Dla mnie bomba,pełen luz.Polecam

lokal czadowy i mila obsluga nikt nigdy tego nie zrozumie poki tu sie nie zjawi ostatnio zeby poprawic jakosc lokalu pojawia sie nowe piwko zywiec i heineken zamiast eb i heveliusa polecam najtanszy browaR w miescie 7.5 za heinekena to czad i jeszcze promocje po 5 do 20 polecam

Kobieta, przyjmująca rezerwację przeżuwała coś i była niesamowicie niekulturalna. Z łaską przyjęła numer faxu, na który ma przesłać przykładowe menu. Czy im w ogóle nie zależy na klientach?

Ostatnimi czasy kolezanka namówiła naszą paczke aby wpaśc do Bolka i opić sesje.....to był błąd. Na wejście łysi panowie (ochroniarze dokładnie mnie i kumpli wymacali a naszym dziewczyna zaserwowali przeszukanie torebek. Ze stolikiem nie było problemu, ale gorzej było jak poszliśmy po piwo. Zamówiłem Eb i się rozczarowąłem...mnóstwo wody i smak nie pasujący do EB. PóĽniej przesiedliśmy sie na grolscha i znowu woda, ale smak bardziej piwny. Ogólnie denerwująca jest płatna toaleta...kto widział w pubie aby płacic za wc....mnóstwo młodzieży w sportowej odzieży i panienek co odda sie za piwo....muzyka też dno.....na wiejskich imprezach w remizie jest juz lepiej. Co do tego ze ochroniarze wymuszaja kase na klientach to fakt....już mi mnóstwo osób o tym wspominało i sam zauważyłem jak przycisneli kilku gości. Raczej wiecej tam nie pójdę.......i innym radzę zrobić to samo.

czekam kiedy szefostwo wyjaśni niektórym pracownikom że bar jest dla ludzi(którzy przychodza tu się pobawić i za to płacą) a nie odwrotnie
(barman ma być uprzejmy, bo ne robi łaski ze obsługuje, jak się nie sprawdza i jest na niego tyle skarg trzeba barmana wymienić)
tak jak sie to robi z ochrona itd
Poza tym fajny wystruj i dobra muzyka
klient

pub dla wieśniaków i złodzieji z mokotowa, bramkarze kasują na wejściu, a właściciele mają chyba to gdzieś........NIE POLECAM.....