Wydarzenia

Koncert w Fabryce Kotłów

10.07.2011

10.07. R.O.I., Egos, Suddenly Sad - koncert
rock / rock'n'roll / blues / heavy metal
start 19.00, wstęp 7 zł


R.O.I. to zespół założony w Warszawie we wrześniu 2009 roku. Ich
muzykę można określić dwoma słowami: radość i energia. Zaczyna się ona
tam, gdzie inspirowany rock`n`rollem i bluesem, heavy metal, zostaje
wzbogacony o moc i melodyjność metalcore'u i numetalu, oraz zwinność i
siłę thrash'u. Efektem końcowym jest potężna ściana dźwięku, która ma
podnosić do góry serce i duszę, wstrząsając każdym atomem ciała.
www.facebook.com/roitheband
www.reverbnation.com/roitheband
Zespół Egos powstał w 2009 roku. W ciągu kilku miesięcy stworzył
materiał, który został zarejestrowany na płycie demo Holy Family. Egos
to energetyczny, skupiony i ciężki rock, który w połączeniu z
lirycznymi tekstami tworzy klimat, mający obudzić zarówno ciało jak i
ducha. Zespół tworzy muzykę typowo koncertową, ekspresyjną i
dynamiczną.
Charyzmatyczny i wyrazisty wokalista oraz nieujarzmiony gitarzysta
tworzą tandem napędzający publiczność, a sekcja rytmiczna to ciekawy
eksperyment wytrzymałości dla organów wewnętrznych słuchaczy.
14 lutego miała miejsce premiera wydanej przez Program Trzeci
Polskiego Radia płyty Minimaxpl6 Piotra Kaczkowskiego, na której
znalazł się singlowy kawałek zespołu pt. Frank. Ciężar i słowo. Egos
po prostu trzeba zobaczyć na żywo!
www.myspace.com/egosanok
Suddenly Sad - Po paru latach spędzonych w pop punkowych zespołach,
inspirowani Alkaline Trio, Tomek Orzechowski i Janek Bartkiewicz
zdecydowali że ciemniejsza i bardziej melancholijna strona punk rocka
pociąga ich bardziej niż ta jasna. We dwójkę zaczęli nagrywać materiał
w studiu własnej roboty, skonstruowanym głownie przy użyciu duct tape.
Po roku nagrywania zajęli się sprawą perkusisty. Wtedy do zespołu
dołączył Marek Krohn. Suddenly Sad po garażu, strychu i okazjonalnych
koncertach dla znajomych wypływa na szeroki ocean prawdziwych
koncertów z całkowicie nowym materiałem, ale z tą samą co zawsze
energią i pojawiającym się jak widmo na każdym koncercie, zagranym
trzy razy za szybko coverem Rhianny.
www.myspace.com/suddenlysad

loading...