26 marca (poniedziałek)
Telekawiarnia czyli Telewizja Kino Polska na Chłodne j25 zapraszają na film „Filip z konopi” w reżyserii Józefa Gębskiego.
godz.19.15 - spotkanie z reżyserem filmu Józefem Gębskim.
godz.20.15 - emisja filmu „Filip z konopi”
wstęp wolny
Spotkanie z reżyserem poprowadzi Joanna Rożen z Telewizji Kino Polska
26 marca w startuje Telekawiarnia – wspólna inicjatywa Chłodnej 25 i Telewizji Kino Polska. W programie co miesiąc film, oglądany prosto z telewizora, a przed nim spotkanie z gościem, czyli spektakularny powrót do tradycji klubów dyskusyjno-filmowych. -- Poza wyznaczonymi datami spotkań Telewizję Kino Polska na Chłodnej będzie także można oglądać na co dzień, w sali na dole. Twórcy Telekawiarni chcą w ten sposób stworzyć nową świecką tradycję:
– Wszyscy pamiętamy sceny z seriali takich jak „Dom” czy „Alternatywy”, w których mieszkańcy jednej klatki w bloku spotykali się na wspólne oglądanie telewizji u sąsiada, szczęśliwego posiadacza odbiornika TV – mówi Joanna Rożen-Wojciechowska, szefowa Telewizji Kino Polska. W dzisiejszych czasach telewizory nie są już dobrem luksusowym, a jednak w naszych mieszkaniach można je spotkać coraz rzadziej. Osobom, które niesłusznie i pochopnie uległy modzie na nieoglądanie telewizji, chcemy ją teraz pokazać w absolutnie kultowym wydaniu!
------------------------------------
W najbliższy poniedziałek w ramach stałego cyklu Telewizji Kino Polska pod hasłem „Komedie wieczorową porą”, reżyser Józef Gębski zaprosi widzów na „Filipa z konopi” – Barejowską w duchu komedię o osiągnięciach Polski Ludowej w dziedzinie urbanistyki. Film powstał w roku 1981, a w jego doborowej obsadzie znaleźli się m.in. Jerzy Bończak, Magdalena Wołłejko, Bożena Dykiel, Wiesław Gołas, Jan Himilsbach, Barbara Krafftówna, Andrzej Kopiczyński, Zenon Laskowik i Bohdan Smoleń.
Znakomite role aktorów, dialogi autorstwa Marii Czubaszek, doskonale je kontrapunktująca muzyka Wojciecha Karolaka i kabaret Tey w swojej popisowej formie – to tylko niektóre z licznych zalet „Filipa”. Ci, którzy w poniedziałek pojawią się na Chłodnej, jako bonus dostaną rozmowę z reżyserem i wyjątkowo w tym przypadku rasowe anegdoty z filmowego planu.
„Filip z konopi”, 1981, 78'
Scenariusz i reżyseria: Józef Gębski
Dialogi: Maria Czubaszek
Muzyka: Wojciech Karolak
Obsada aktorska: Jerzy Bończak, Bożena Dykiel, Wiesław Gołas, Jan Himilsbach, Andrzej Kopiczyński Barbara Krafftówna, Zenon Laskowik, Bohdan Smoleń, Rudolf Schubert i inni.
"Treścią filmu jest jeden dzień z życia tzw. mrówkowca, który zamieszkuje kilka tysięcy ludzi. Jest to właściwie miniatura naszego społeczeństwa. Głównym bohaterem jest architekt Andrzej, będący w konflikcie ze swoim profesorem - entuzjastą budowy kolejnych mrówkowców. Pozostali bohaterowie są podobni do siebie niezależnie od zawodu: Mleczarz, Śmieciarz, Dozorca, Harmonista itp. Również wszystkie mieszkania są podobne do siebie, jednakowo urządzone z jednakowymi usterkami. Wszyscy rano wyjeżdżają do pracy dwoma typami samochodów, gromadnie też powracają. Życie mieszkańców mrówkowca integruje telewizja, którą wszyscy oglądają cały wieczór. Po zakończeniu programu dozorca zamyka klatki schodowe i wszyscy idą spać" - Józef Gębski.
(filmpolski.pl)
27 marca (wtorek)
PLANETE DOC (P)REVIEW | odc. 3 | PUŁAPKI ROZWOJU (Surviving Progress), reż. Mathieu Roy, Harold Crooks
PUŁAPKI ROZWOJU
(Surviving Progress)
reżyseria: Mathieu Roy, Harold Crooks.
Kanada, 2011 86 mi
godz.19.00
wstęp10pln
Po filmie spotkanie z gośćmi Edwinem Bendykiem i Pawłem Mościckim poprowadzi Karolina Pasternak.
Pułapki rozwoju to filmowy esej, oparty na książce Ronalda Wrighta pt. Krótka historia rozwoju, a wyprodukowany przez tych samych producentów, którzy stworzyli Korporację. To kolejny, po Inside Job, dokumentalny obraz, próbujący – tym razem całościowo – spojrzeć na kondycję człowieka i pokazać wyzwania, jakie przed nim stoją, aby gatunek homo sapiens
przetrwał.
Dwaj kanadyjscy reżyserzy – Mathieu Roy i Harold Crooks, nakręcili film ostrzegający, że człowiek jest na granicy zniszczenia Ziemi. Dzieje się tak głównie z powodu niemożności odrzucenia paradygmatu rozwoju, czyli nieograniczonego niczym podboju i wykorzystania naszej planety. Odwołując się do historii cywilizacji, reżyserzy filmu w fascynujący sposób pokazują pułapki rozwoju, w które wpadały kolejne cywilizacje na Ziemi, a nasza – jak się okazuje – wcale nie jest w tym procesie wyjątkiem. Przytaczając mocne naukowe argumenty teoretyków i praktyków ekonomii, w tym: Stephena Hawkinga, Jane Goodall, Margaret Atwood, Vaclava Smila, Daniela Povinelliego, Gary’ego Marcusa, czy Mariny Silvy, reżyserzy wzywają do zmiany orientacji myślenia, jednak bez wzbudzania histerii, czy szukania wroga.
Pułapki rozwoju przedstawiają świetnie zilustrowane diagnozy na temat współczesności, przekraczające problematykę aktualnego kryzysu ekonomicznego i klimatycznego. Dotyczą bowiem samego źródła sytuacji na świecie – naszego sposobu myślenia i fałszywej wiary w rozwój jako panaceum na całe zło. I choć idea rozwoju uległa w naszych czasach zaprzeczeniu, nadal pozostaje mocną bronią w rękach tych, którzy bez opamiętania gromadzą bogactwa, nie znajdując czasu na racjonalne myślenie. Film sugeruje co prawda możliwości wyjścia z błędnego koła destrukcyjnego działania człowieka, ale przezwyciężenie paradoksu rozwoju wydaje się bardzo trudnym zadaniem, a czasu pozostało niewiele.