WILANÓW

W zeszłym roku w sierpniu miałam wesele Rzeczywiście tak jak kierownik zapowiedział wszystko było zapięte na ostatni guzik .Obsługa bała doskonała ,Gril też dobrze zorganizowany.Kaczka wprost wyśmienita ,wielu resteuracjach jadłam kaczkę ,ale takiej jak tu to jeszcze nie spotkałam -wprost rozkosz dla podniebienia.Moi goście byli zachwyceni,a bawili się na różnych weselach.

W zeszlym roku w czerwcu mielismy tam wesele. faktycznie kierownik na kazdym naszym spotkaniu (4) byl wciety, tlumaczyl sie ze duzo imprez prowadzi... za kazdym razem zapewnial tez nas -z ogromna pewnoscia siebie- ze "wszystko bedzie super"(doslownie :/ wciaz to powtarzal) i ze jeszcze bedziemy go po rekach calowac... zachowywal sie jak zadufany buc (ale czego tu sie spodziewac po osobie pod wplywem:), moj owczesny narzeczony:) chcial juz zrezygnowac z tego miejsca, tylko ze czas nas naglil...mielismy straszne obawy, ale na przyjeciu kierownik jakos trzymal fason i byl w miare uprzejmy (chociaz uraz zostal:)), kelnerzy tez bardzo pomocni i sympatyczni. jedzonko bylo super, losos na przystawke smakowal nawet najbardziej wybrednym, grill rewelacja. wystroj taki sobie, ale przystroj bajkowy-bukiety kwiatow cudne. najwiekszym plusem tego miejsca jest to ze udostepniaja miejsce na zewnatrz, wiec wlasciwie cale przyjecie glownie odbywalo sie na dworze, biale obrusy, parasole, kwiaty, swiece...wieczorkiem bylo romantycznie. nie jest to niestety miejsce na duze imprezy, na tanczenie miejsca bardzo malo i wymuszony podzial sali na dole (kto tam byl wie o co chodzi)tez duzy minus... i oczywiscie jak ktos nie lubi zdechlych wypchanych zwierzat to tez nie dla niego miejsce:) (wypchanej kaczki sie pozbylismy ale skor ze scian nie chcieli zdjac):)wlasciwie nie ma co sie czepiac bo to sala mysliwska byla czy cos tam takiego. jak planujecie male przyjecie to polecam, chociaz kierownik naprawde odstrasza to do organizacji nie mozna sie przyczepic. no i dwie sale do wyboru co tez jest plusem.